Słówko "dispel" oznacza w języku angielskim "rozpraszać". Co będzie rozpraszane? Władza. Wieki temu, tuż po zakończeniu mitycznej Wojny Bogów, władza nad królestwem Ash stała się udziałem Króla i Biskupa. Byli to rządcy twardzi i brutalni, lecz nade wszystko sprawiedliwi. Za ich panowania ziemie Ash płynęły mlekiem i miodem, zaś o przelewie krwi najzwyczajniej zapomniano.Do czasu. Oto bowiem nieubłagany czas zamknął po raz ostatni oczy Dwóch Rządców. Królestwo podzielono na cztery równe części, a władze na ich terytoriach oddano w ręce Czterech Króli. Lud dał im jednak zwierzchnika - Papieża - który kontrolować miał pokój, pilnować młodych władców i dbać o to, by nie popełniali błędów. System ten początkowo zdawał egzamin. Mimo śmierci Dwóch Rządców szczęście nie opuszczało Ash, a ludzie nie znali znaczenia słów głód, wojna i rozpacz. Lecz oto nagła śmierć zabrała Papieża ze świata żywych. Młody wojownik - Piazzi - sięgnął po pozostawioną przezeń władzę i w przeciągu kilku miesięcy stanął na czele Królestw. Jego rządy, początkowo mądre i sprawiedliwe, dość szybko przerodziły się w krwawy dyktat. Z Ash znikły śmiechy młodzieńców i radosne pohukiwanie dziewoi. Czterech Władców padło na kolana i stało się niewolnikami...Kto uratuje świat? Kto wytnie chwasta Piazziego? Kto przywróci Ash spokój, mleko i miód? Oczywiście gracz. Powstający w Korei Dispel będzie klasycznym action/RPG, a więc programem wzorującym się na nieśmiertelnym Diablo. Autorzy gry przygotowali na nasz użytek kilkadziesiąt przedmiotów, 41 czarów oraz około 20 labiryntów rozgrywających się w kilku różnych środowiskach graficznych, co zapewne widać na kiepskiej jakości screenach, jakie dostarczyli nam producenci). Zabawę zaczyna się od wyboru trybu gry. Programiści z Abalon Studio przewidzieli możliwość grania w sieci - IPX, TCP/IP bądź Internet pociągnie do 8 graczy, jeśli zaś gra się samotnie, częścią członków drużyny zajmie się komputer. Kolejny etap zabawy to wykreowanie postaci (cztery klasy + trzy stadia rozwoju, cokolwiek by to nie znaczyło) i hajda... Wśród zalet programu wymieniany jest fakt, iż postacie ewoluują w trakcie gry. Ich zachowanie wpływa na to, jak są postrzegani - a mogą być dobrzy, źli bądź neutralni. Ma to znaczenie w przypadku korzystania z określonych broni bądź czarów (niektóre z nich są przypisane do określonego charakteru). Ciekawostką są też liczne questy, które będzie można rozwiązać co najmniej na kilka sposobów. Przerywniki filmowe już dziś są przyzwoite - nie jest to może mistrzostwo Diablo, ale ogląda się je przyjemnie. Również i muzyka nie wyróżnia się negatywnie; symfoniczne plumkanie pasuje do klimatu gry i nie nudzi się szybko. Dziwnie wygląda grafika - na mój gust będzie ją jeszcze trzeba ulepszyć. Z drugiej jednak strony program działa dość szybko, co może świadczyć, iż autorzy kierują go ku posiadaczom słabszego sprzętu, a co za tym idzie, ku osobom o mniejszych wymaganiach estetycznych (bo jak ktoś chce super-duper efekty, to kupuje GeForce 2 i P850).Dispel nie zapowiada się na rewelacje, prawdopodobnie będzie miłym przerywnikiem dla wszystkich miłośników wyżynanki w klimatach RPG. Pytanie tylko, czy ktoś go do naszego kraju sprowadzi... i czy zrobi coś z tymi śmiesznymi znaczkami, które robią za dialogi. To dobre dla pracowników Daewoo, ale nie dla nas!