Dishonored: Death Of The Outsider to samodzielny dodatek do serii Arkane

Dishonored: Death Of The Outsider to samodzielny dodatek do serii Arkane
Paweł Olszewski

12.06.2017 08:05, aktual.: 12.06.2017 08:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie tyle Dishonored 2, co całej serii.

Ne konferencji Bethesdy spodziewałem się DLC do Dishonored 2 i Preya. Pojawił się tylko dodatek do tego pierwszego, i to samodzielny. Forma dystrybucji (nie potrzebujemy podstawki), a także brak numerka w tytule sugeruje, że to coś spinającego całą serię, a nie tylko pakiet misji do Dishonored 2. W Dishonored: Death Of The Outsider wcielimy się w Billie Lurk. Kto grał w gry Arkane, ten na pewno ją kojarzy - przewijała się przez większość "dwójki", zadebiutowała w dodatkach do pierwszej części.

W pierwszym, nie pokazującym rozgrywki trailerze, jest też Daud - kolejna doskonale znana fanom serii postać. Fajnie, że wracamy do starych znajomych. Będzie też rzucone więcej światła na postać Odmieńca i pewnie jeszcze jakieś kolejne wątki otwierające drogę do ewentualnej trzeciej odsłony serii. Arkane połączyło w ten sposób fabularne DLC do "jedynki" ze sequelem, warto więc wrzucić tę grę na radar. A jeżeli nie miało się z Dishonored wcześniej przyjemności, to od niej zacząć - sami twórcy zachęcają do tego na swojej stronie www.

Gra ma być dobrym wprowadzeniem do serii, oferując nowe moce i umiejętności bohaterów, a także przeciwników. Mnie najbardziej zaintrygował jednak tryb Original Game Plus - dzięki niemu będziemy mogli skorzystać z wybranych umiejętności z Dishonored 2. Wygląda na to, że warto trzymać save'y z tej gry.

Dishonored: Death of the Outsider – Official E3 Announce Trailer

Dishonored: Death Of The Outsider ma kosztować 30 dolców i pojawi się też na fizycznym nośniku. Dla porównania, samodzielny dodatek do Wolfensteina, The Old Blood z 2015 roku, był całkiem długi, też dostępny był na płycie, i kosztował 40 dolców. Zapowiada się więc sporo grania. Premiera 15 września.

Paweł Olszewski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także