Disco Elysium 2 to pieśń przyszłości. Może się jednak okazać, że jej brzmienie nie będzie przypominać tego, co znamy do tej pory. Kluczowi artyści rozwiązują stowarzyszenie kulturalne ZA/UM. W tym miejscu należy zaznaczyć, że istnieją dwa podmioty o tej samej nazwie. Artystyczny kolektyw kończy swój żywot, zaś firma ZA/UM funkcjonuje bez większych zmian. No, "prawie".
O sprawie informuje Martin Luiga, jeden z założycieli stowarzyszenia kulturalnego ZA/UM. W oświadczeniu zaznacza, że główni projektanci Disco Elysium nie pracują od końca zeszłego roku, a "ich odejście z firmy było przymusowe, co wydaje się złą wiadomością dla fanów, którzy czekają na sequel".
Powodem rozwiązania organizacji kulturalnej jest to, że nie reprezentuje ona już etosu, na którym została założona. Ludzie i idee mają być wieczne; organizacje mogą być tymczasowe. Uważam, że organizacja ogólnie odniosła sukces, a większość popełnionych błędów była przypadkowa, zdeterminowana przez warunki społeczno-kulturowe, w które zostaliśmy wrzuceni.
Afera została skomentowana przez istniejącą nadal firmę. Wspomniano o sukcesie Disco Elysium oraz o tym, że zespół skupia się na rozwoju "kolejnego projektu". Jego ujawnienie ma nastąpić już wkrótce.