Na pierwszy rzut oka to świetna nowina. Przynajmniej dla tych, którzy pamiętają czasy największej rywalizacji Sensible World of Soccer z Kick Offem. Jeśli nie pamiętacie, to trudno. Pierwszy Kick Off ukazał się na rynku jeszcze w 1989 roku. Kto mógł wtedy marzyć o rozwoju gier sportowych do dzisiejszego poziomu.
SWOS trafił na Xboksa 360 kilka lat temu. Na padzie grało się dziwnie, ale nie była to żadna katastrofa. Kick Off zmierza na PS4 oraz Vitę. A premiery możemy spodziewać się w przyszłym roku.
Wróćmy jednak do tego "na pierwszy rzut oka"... Jak widzicie Dino Dini zapowiadając powrót Kick Off nie sypie z rękawa pomysłami. Stwierdza tylko, że w jego grze nie będzie chodziło o sterowanie gwiazdą piłki w grze, wyglądającej jak transmisja telewizyjna. Jego zdaniem ma to być zaleta. Moim - brzmi to jak tonowanie nastrojów zawczasu.
Czy jest na rynku miejsce dla archaicznej gry piłkarskiej wzbogaconej o ciekawe pomysły? Na pewno. Natomiast Polacy stworzyli ostatnio świetne Kopanito na PC [szukajcie go tu] i jeśli szukacie prostej, ale wciągającej gry, którą można mianować duchowym spadkobiercą Kick Offa i Sensibla, to spojrzyjcie raczej w jej kierunku.
Jestem ciekawy, co zaproponuje Dini, ale z otwieraniem szampana się wstrzymam. Tony Hawk też miał powrócić...
[źródło: informacja prasowa]
Maciej Kowalik
