Dinner Date - wyjątkowo nieudana randka

Główny bohater od godziny czeka, aż umówiona na kolację dziewczyna zapuka do drzwi jego mieszkania. Ja od kwadransa czekam, aż zacznie się coś dziać.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Życie uczuciowe Juliana Luxemburga trudno uznać za szczególnie bogate. Właściwie to nie istnieje, a umówiona przez znajomego randka zdaje się być wyspą nadziei na morzu samotności. Julian więc przygotował romantyczną kolację i czeka. A ja wraz z nim.

„Dinner Date” umieszcza gracza w roli „podświadomości” głównego bohatera. Śledzimy jego myśli i możemy wydawać proste polecenia w rodzaju „spójrz na zegar”, „zjedz kanapkę”, „spójrz w lewo”, „zaciągnij się papierosem”. Julian zrobi to, co mu się każe, czasem akcja nie ruszy naprzód, dopóki gracz nie zleci konkretnej czynności. Naiwnie wierzyłem, że to, co robię, ma choć minimalny wpływ na akcję gry. Niestety, „Dinner Date” jest jak najbardziej liniowe.

I kończy się po 20 minutach.

Głównym problemem „Dinner Date” jest fakt, że jej autor, Jeroen D. Stout, wpadł na świetny pomysł, opracował ciekawą formę, a potem zapomniał, że warto byłoby wypełnić grą jakąś treścią. W momencie, w którym zobaczyłem napisy końcowe, czułem głównie niedowierzanie. To naprawdę wszystko? Facet czeka na dziewczynę, ta się spóźnia, a on się denerwuje i snuje różne myśli? Serio? Niestety, tak, serio.

Wbrew obawom niektórych „Dinner Date” nie jest żadnym nadętym psychologicznym thrillerem, który chce przeczołgać gracza przez ciężki temat, a potem odbiec, wymachując białym szalem i beretem. Jest prostą historią obyczajową, opowiadającą o sytuacji, która mogła przydarzyć się każdemu. Historii, która skończyła się, zanim miała szansę się rozpocząć. Grze brakuje wykopu, treści, zawartości. Fajnie, że mogę siedzieć sobie w głowie bohatera i wysłuchiwać jego myśli, ale nie różni się to zbytnio od dziesiątków innych monologujących bohaterów.

Być może autorowi chodziło o pokazanie, że czekanie na randkę to jedna z tych sytuacji, kiedy można robić wszystko, a nie ma się wpływu na nic. Bo osoba, na którą czekamy albo przyjdzie, albo nie. Ale w takim wypadku jest to średni temat na grę.

Aż prosi się o to, aby dać graczowi możliwość pokierowania losami Juliana. Aby mógł się upić i nie usłyszeć dzwonka do drzwi. Aby mógł się wściec i zrugać spóźnioną randkę. Świetnie byłoby pokazać wieczór także z perspektywy tej drugiej osoby. Może jej autobus się zepsuł i nerwowo stoi gdzieś w korku, równie bezradna co jej partner? Możliwości jest wiele.

„Dinner Date” jest po prostu malutkim, amatorskim epizodzikiem wyjętym z większej produkcji w stylu Heavy Rain. Z fajną stylistyką graficzną i perspektywą. Ale w ogólnym rozrachunku raczej wprawką niż pełnoprawnym dziełem.

Od momentu swojej premiery gra Stouta znacząco potaniała, więc jeśli lubicie tego rodzaju eksperymenty, to zerknijcie na Steam. Może następna produkcja będzie lepsza.

Konrad Hildebrand

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne