Diablo 3 trafi na Switcha? Tak, tak i jeszcze raz - tak
Sweet dreams are made of this, who am I to disagree?
Wszystko zaczęło się niewinnie - takie historie zawsze mają niewinne początki. Czyli od Twittera.
Ludzie zwariowali. I nie na punkcie pomysłowej lampki nocnej, która jak ulał pasuje do pokoju przedszkolaka o alternatywnych zainteresowaniach - można ją kupić już od jakiegoś czasu. Ewidentnie Tweet jest nawiązaniem do tego, że Diablo pojawi się w wersji na Switcha. Lampka jest na przemian wyłączana i włączana, jakby nie było - "switch on/ switch off". SWITCH. OMG. Logiczne, prawda? Tylko ten napis: "Sweet dreams"...
Po wielogodzinnej powodzi komentarzy pod wpisem, Blizzard zgasił wszystkich oświadczeniem:
Smutek zapanował w świecie graczy. Mówię to trochę ironicznie, ale prawda jest taka, że produkcja Blizzarda idealnie nadaje się na Switcha i jej pojawienie się mogłoby tchnąć w nią nowego ducha. Rozgrywka przyjęłaby zupełnie nowy poziom, że nie wspomnę już o samym Switchu, który wiele by zyskał na takim porcie.
Ale... jakby tej huśtawki nastrojów było mało, Eurogamer, który najwyraźniej ma swoich agentów w Blizzardzie, dolał oliwy do ognia. Portal zdradza, że projekt portu dla Diablo 3 na konsolę Nintendo znajduje się w fazie produkcji. Tajemnicze źródła nie mogą potwierdzić, czy Reaper of Souls oraz Rise of the Necromancer będą wchodziły w skład portu, ale jest to wielce prawdopodobne. Rozgrywka dla dwóch graczy będzie miała miejsce na jednym ekranie.
Eurogamer uważa, że zapowiedź Diablo 3 na Switcha ma nastąpić w ciągu kilku najbliższych miesięcy, zapewne podczas jakiegoś dużego growego wydarzenia.