Destiny 2 wylądowało na Steamie i radzi tam sobie zaskakująco dobrze
Czyżby przejście na model free-to-play oznaczało dla gry nowe otwarcie?
Po rozstaniu Bungie i Activision czarne chmury zawisły nad serią Destiny, marki, która od początku była zapowiadana, jako rozwijane przez lata doświadczenie, co teraz ma szansę się spełnić. Emigracja Destiny 2 z platformy Blizzarda na Steama i przejście gry na model free-to-play okazała się strzałem w dziesiątkę.
Destiny 2: Twierdza Cieni – Zwiastun premierowy [PL]
Zapowiedziane na streamie Google’a zmiany, jakie czekają Destiny 2 weszły w życie wczoraj - gra wraz z dodatkami, jakie ukazały się w pierwszym roku wsparcia jest już dostępna za darmo na komputerach osobistych, PlayStation 4 i Xbox One. Za Porzuconych (uznawany za jeden z lepszych dodatków tej gry) i niedawno wypuszczoną Twierdzę Cieni, która zabiera graczy na Księżyc przyjdzie nam jednak zapłacić. Udostępniona zawartość w zupełności wystarczyła jednak, by w jednej chwili grało w nią na raz 220 tys. osób (i to tylko na samym Steamie!), co zapewniło Destiny 2 czwarte miejsce w rankingu popularności na platformie Valve. Oczywiście nijak ma się to do takiej Doty 2, Counter Strike’a czy PUBGa (każda z nich może poszczycić się wynikiem około 600 tys. graczy).
Twórcy nie byli chyba przygotowani na to, że gra przyciągnie aż tylu graczy, co skończyło się oczywiście przeróżnymi błędami czy wydłużonym czasem oczekiwania na rozpoczęcie rozgrywki. Nie zmienia to jednak faktu, że dla Destiny 2 i samego Bungie tak pozytywny odbiór gry może oznaczać zupełnie nowy start. Jak deweloperzy wykorzystają uzyskany feedback? Przekonamy się za kilka miesięcy.