Rzecz oczywista - te 18 sekund niektórzy mogą odebrać jako spoiler zakończenia Modern Warfare 2.
Zmieniają się detale, ale animacje i kadr trudno pomylić. Oszczędność? Lenistwo? Jako klientów nie powinni interesować nas, jak autorzy będą próbowali to nazywać - to po prostu przejaw braku szacunku dla odbiorcy. Infinity Ward nie jest jedyną firmą w przemyśle rozrywkowym, która ucieka się do takich tanich chwytów...
[za CVG]
Maciej Kowalik