Deep Silver przeprasza za wybór "gadżetu" do Dead Island Riptide Zombie Bait Edition
Przeprasza, ale w oświadczeniu nie wspomina wprost o zrezygnowaniu z tego pomysłu.
16.01.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:25
Chcecie postawić na biurku pozbawiony głowy i rąk korpus z wypchanymi silikonem cyckami? Z komentarzy pod poprzednim wpisem wynika, że chcecie. Niestety może być z nim problem.
Do odpowiedzialnego za brytyjską edycję kolekcjonerską wydawcy gry, firmy Deep Silver, dotarły płynące z internetu głosy oburzenia. Efektem jest oświadczenie, w którym czytamy:
Szczerze żałujemy tego wyboru. Wciąż zbieramy odzew od społeczności Dead Island i międzynarodowej społeczności graczy, by przedyskutować go na dzisiejszych, wewnętrznych spotkaniach. Póki co, chcemy jeszcze raz najmocniej przeprosić fanów i członków branży i zapewnić, że chcemy upewnić się, by nic takiego się nie powtórzyło. Brzmi jak kapitulacja, prawda? Ale mimo wszystko w oświadczeniu nie znajdziecie zdania o tym, że edycja Zombie Bait zostanie wycofana, lub kobiecy korpus zostanie zastąpiony innym gadżetem. Na razie pytania o to pozostają bez odpowiedzi.
fot. Twitter
Samo oświadczenie też jest osobliwe. Zupełnie, jakby Deep Silver dopiero wczoraj dowiedziało się, co zamierza dorzucać do zestawu i nagle zaczęło żałować tego wyboru. Jeśli chodziło o wywołanie skandalu, który sprawi, że każdy serwis o grach napisze w końcu o Dead Island Riptide, to niewątpliwie się udało.
Nie wiem, który scenariusz bardziej mi odpowiada - to, że Deep Silver ztrollowało wszystkich zestawem, który nigdy nie miał trafić do sklepów, byle wywołać szum o grze; czy możliwość, że wydawca naprawdę sądził, że makabryczny tułów to super pomysł. Oba są smutne.
źródło: Twitter
Maciej Kowalik