DeathSpank: Thongs of Virtue już we wrześniu
Jak to, DeathSpank: Thongs of Virtue już we wrześniu, przecież dopiero co ukazał się DeathSpank, a tu za pasem kolejna gra? Tak, jak się bowiem okazuje, studio Hothead pracowało nad tymi produkcjami równocześnie. Thongs of Virtue wychodzi jednak teraz, bo jest grą większą niż poprzedniczka.
Konkretnie rzecz ujmując, aż o 50% większą. Nasz obłędny rycerz znów jest głównym bohaterem, ale tym razem dostanie do ręki także broń palną. Fabuła to oczywiście pastisz, DeathSpank musi odnaleźć 6 par stringów odwagi, każda z nich daje noszącemu niezwykłe zdolności ale zarazem deprawuje. Po zebraniu kompletu magicznej bielizny będzie ją można zniszczyć przynosząc światu pokój. Mimo historii przypominającej Władcę Pierścieni nowy DeathSpank rozgrywać się będzie w bardziej nowoczesnym świecie.
Gra ukaże się już 21 września na PSN i dzień później na XBLA. Choć ma się w niej znaleźć znacznie więcej zagadek i nastawienie na przygodowe questy to solą gry nadal pozostanie siekanie przeciwników w stylu Diablo. Thongs of Virtue nie tylko ma być dłuższa od poprzedniczki, ma być także jeszcze zabawniejsza. Niestety fakt, iż obie gry powstawały w tym samym czasie sprawił, że nowa część nie zawiera ulepszeń o jakie prosili fani jedynki - zabraknie choćby sieciowego trybu dla wielu graczy.
Na obu konsolach gra kosztować ma równowartość 15 dolarów.
[via Kotaku]
Marcin Lewandowski