Death Stranding na PC ukaże się później niż zakładano
Powód opóźnienia raczej niespodzianką nie jest.
Studio Kojima Productions poinformowało, że czerwcowa data premiery Death Stranding na PC jest już nieaktualna. Nowa to 14 lipca. Skąd przesunięcie?
Na twitterowym profilu wyjaśniono, że ze względu na pracę zdalną autorzy potrzebują więcej czasu na dopracowanie produkcji.
To nie pierwsza lepsza wymówka. Już jakiś czas temu Google zapowiedział, że nie będzie wydawać dużych aktualizacji do Chrome'a, bo pracownicy działają zdalnie. Logiczne - w tych nerwowych okolicznościach wywieranie presji związanej choćby z deadlinem to ostatnia rzecz, jakiej pracownicy potrzebują. Jeśli da się tego uniknąć, dobrze, że technologiczni giganci z tej możliwości korzystają.
Więcej ekip z branży gier przeniosło się na pracę zdalną, co oznacza, że jeśli obecna sytuacja się utrzyma, niektóre jesienne premiery mogą również zostać przesunięte. Pierwszą dużą "ofiarą" koronawirusa było The Last of Us 2. Death Stranding jest kolejną. W kolejce czekają już duże produkcje? Na to niestety się zanosi.