Deadpool i Resident Evil: Origins Collection - PS4 i X1 dostaną kolejne gry drugiej świeżości
Porty, remastery, zbiorcze wydania, edycje HD - gry ewoluują, zmieniają szaty i platformy. Bez zmian pozostają jedynie ceny.
Udane przenosiny Resident Evil HD na konsole obecnej generacji zachęciły Capcom do dawania drugiego (czasami i trzeciego) życia innym grom. W drodze jest już remake Resident Evil 2, a jeszcze szybciej - bo na początku przyszłego roku - dotrze do nas także odświeżona wersja Resident Evil 0. I Capcom wpadł na pomysł spakowania tej gry (oprócz sprzedawania jej oczywiście także oddzielnie) do jednego zestawu z Resident Evil HD. Oto Resident Evil: Origins Collection.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że w "Zerówce" zagramy także jako główny złoczyńca całej serii, Albert Wesker.
Swojego kotleta do mikrofalówki zapakowało także Activision. Deadpool powrócił niedawno z banicji na Steama, PSN i Xbox Live, a niebawem przeskoczy na PS4 i Xboksa One. Gra trafi na nowe konsole 17 listopada i - jeśli sugerować się jakością portu serii Prototype - nie doczeka się przy przenosinach żadnych usprawnień. Ba, może być nawet gorsza niż oryginał sprzed dwóch lat. Na płytce z grą znajdziemy wszystkie wydane do niej DLC (niewiele tego - dwa poziomy i dwa kostiumy), co raczej nie usprawiedliwia przylepienia metki z ceną 49.99$.
Piotr Bajda