Uratujmy świat przed zepsuciem, jakie sprowadzili na niego ludzie.
Za pośrednictwem serwisu IGN Denis Dyack, założyciel studia Apocalypse, zapowiedział właśnie Deadhaus Sonata. Do tego załączył enigmatyczny zwiastun:
Deadhaus Sonata Cinematic Announcement Teaser Trailer
A do niego dorzucił jeszcze mniej mówiące grafiki:
Autor lubi światy zaczynające się na N, ale tym razem nie trafimy do Nosgoth, tylko do Nogosauy. Odnajdziemy w niej elementy z poprzednich gier Dyacka - wątki lovecraftowskie z Eternal Darkness: Sanity’s Requiem, gotyckie elementy, których pełno było w Legacy of Kain oraz akcję szytą na miarę Too Human.
Deadhaus Sonata będzie darmową grą-usługą z mikropłatnościami, naszpikowaną akcją i ociekającą ludzką krwią. Podkreślam, że ludzką, ponieważ my się w homo sapiens nie wcielimy.
My będziemy ich dosłownym koszmarem. Potwornymi istotami, które mają za zadanie zetrzeć ludzkość z powierzchni ziemi. Najlepiej z towarzyszami, w pełnej kooperacji. I przy świadkach, ponieważ tytuł zostanie zintegrowany z Twitchem, a działać ma na silniku Lumberyard, stworzonym przez Amazon Game Studios.
Więcej o grze dowiemy się niebawem
