Dead Rising 2: Case Zero czyli płatne demo

O Dead Rising 2: Case Zero przed Gamescomem wiedzieliśmy praktycznie wszystko, poza tym, jak się w to właściwie gra. Znana była data premiery - 31 sierpnia, cena - 400 MSP, to, że opowiadać będzie o wydarzeniach sprzed Dead Rising 2, a także, że dostępna będzie wyłącznie na XBLA*. W Kolonii miałem wreszcie okazję chwile pograć i cóż, zadumałem się.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Dead Rising 2: Case Zero jest płatnym przedsmakiem przygód Chucka Greena i jego córki, zanim trafili jeszcze do Fortune City. Z tego względu nie jest wersją demonstracyjną w dosłownym tego słowa znaczeniu: nie pokazuje dokładnie tego co jest w Dead Rising 2, a rozgrywa się na specjalnie przygotowanym terenie i zawiera w sobie wszystko to, z czego słynie seria: hord zombie wokół których trzeba lawirować, przedmioty, które można podnieść i użyć jakoś broń, a także misje, których nie trzeba koniecznie wykonywać, bo czas w grze biegnie sam.

Świat Case Zero to dwie ulice i kilkanaście budynków na krzyż i tak na moje zaprawione w Dead Rising oko może to wystarczyć na 2-3 godziny rozgrywki. To po prostu Dead Rising, ale w bardzo małej dawce - akurat dla osób, które nie wiedzą, czy pełna wersja gry jest dla nich i chciałyby to sprawdzić. Weterani jedynki i tak pewnie kupią dwójkę (więcej o naszych wrażeniach z samego DR2 jeszcze w tym tygodniu), więc ich nie trzeba przekonywać. Dodatkowo zarobione punkty doświadczenia i przedmioty będzie można przenieść do Dead Rising 2.

Pytanie tylko, po co ograniczać dostęp do takiej drobnostki tylko do użytkowników Xboksa? No i tak, nie da się ukryć, to kolejny krok w stronę "płatnych wersji demonstracyjnych", choć moim zdaniem trend będzie zmierzał po prostu w kierunku dzielenia gier na epizody. Na obronę Case Zero można napisać, że za 400 MSP oferuje coś, czego w pełnej wersji się nie zobaczy. Nawet jeśli to nowe dekoracje do lubianej mechaniki.

*usługa Xbox Live nie jest jeszcze oficjalnie dostępna w Polsce

Konrad Hildebrand

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne