Będzie to komputerowy debiut sławnej serii.
Jasne, między 2009 a 2011 istniało co prawda coś takiego jak Dead or Alive Online, czyli PCtowa, sieciowa konwersja japońskich bijatyk, ale gra nie wyszła nigdy z fazy otwartej bety i umarła śmiercią naturalną. Teraz to co innego: Dead or Alive 5: Last Round 20 lutego oficjalnie zawita na Steamie. Tego samego dnia wyjdą też wersje na PS3, Xboksa 360, PS4 i Xboksa One, z czego dwie ostatnie doczekają się wydania pudełkowego.
Dead or Alive 5: Last Round wzbogaci się względem podstawowej wersji o dwie nowe postacie (znanego z pierwszej odsłony Raidou i nową zawodniczkę, którą zobaczymy w styczniu), dwie plansze, masę kostiumów oraz fryzur i - co oczywiście najważniejsze i najbardziej rewolucyjne - możliwość regulowania skoczności biustów zawodniczek.
Zainteresowani mogą sprawdzić, jak prezentuje się gra na świeżym materiale prezentującym bonusowe stroje.
Patryk Fijałkowski
[źródło: Gematsu]
