Daymare: 1998 chce odtworzyć klimat horrorów z lat 90.

Zapowiedziana przez włoskie studio gra Daymare: 1998 będzie survival horrorem z perspektywy trzeciej osoby. I tak jak wiele wydawanych w ostatnim czasie tworów kultury, w dużym stopniu bazować chce na nostalgii.

Daymare: 1998 zarówno formą jak i stylem odwoływać ma się do gier, filmów i seriali z lat 90. Przede wszystkim więc ma być trudna, wymagająca i… straszna. Twórcy chcą ten efekt osiągnąć nie tylko klimatem i fabułą, ale i samą rozgrywką.

Gracz będzie więc musiał dysponować ograniczonymi zasobami (łącznie z mniejszymi niż we współczesnych grach możliwościami zapisywania i wczytywania stanu gry). Pojawią się również „hardcore’owe mechanizmy survivalu”, można więc oczekiwać, że będzie się tam robiło więcej niż tylko strzelało do coraz straszniejszych potworów.

Invader Studios obiecuje w swojej grze najwyższej jakości oprawę graficzną i dźwiękową. Gra powstaje na bazie Unreal Engine 4 wyłącznie na PC. Fabuła gry, grafika i ścieżka dźwiękowa gry powstaje od podstaw i ma być całkowicie oryginalna.

Opowiadana przez grę historia przedstawiona ma być z punktu widzenia kilku głównych bohaterów. W toku rozgrywki pojawić ma się również mnóstwo odniesień do popkultury lat 90. Czyżby mające swoją siedzibę w Rzymie studio chciało nam zafundować coś w rodzaju growego Stranger Things?

Invader Studio powstało w 2014 roku jako Invader Games. Początkowo grupka włoskich programistów wzięła sobie za cel stworzenie fanowskiego remake’u Resident Evil 2. Gdy plany te zostały pokrzyżowane przez Capcom, który zapowiedział oficjalne odświeżenie hitowego horroru, ambitni twórcy zamiast się poddać postanowili włożyć swoją energię w stworzenie czegoś oryginalnego.

Za takie podejście należy im się plus już na wstępie. A co z tego wyjdzie - zobaczymy. Na razie Daymare: 1998 nie ma nawet orientacyjnej daty wydania, więc zapewne jeszcze trochę poczekamy.

Dominik Gąska