Darwin Project to nowa gra online, stworzona dla Twitcha i trolli
Premiera w Early Access już 9 marca.
Twórcy gier, szczególnie ci mniejsi i niezależni, już dawno zorientowali się, że olbrzymi udział w sukcesie gry może mieć Twitch i jej popularność wśród streamerów. Stąd coraz więcej mamy produkcji zaprojektowanych tak, żeby równie dobrze (a nawet lepiej) się je oglądało, co w nie grało.
Najnowszym przykładem tego rodzaju produkcji jest Darwin Project, tworzony przez kanadyjski zespół Scavengers Studio. Będzie to gra online łącząca elementy survivalu i battle royale, tocząca się w mroźnych lokacjach północnej Kanady. Jest więc popularny trend i gatunek. A do tego - olbrzymi ukłon w stronę streamerów i... trolli. Co tu może pójść źle?
Darwin Project Closed Alpha #2 Community Highlights
Cechą, która ma wyróżniać Darwin Project z tłumu innych podobnych produkcji ma być obecność w rozgrywce tzw. reżysera. Wcielający się w jego rolę gracz będzie miał możliwość pomagania lub przeszkadzania innym uczestnikom rozgrywki.
Widać tu doskonale olbrzymi potencjał do trollowania, ale jednocześnie gra ma zachęcać reżysera do odpowiadania na potrzeby widzów, oglądających transmisję z rozgrywki. Ci dostaną możliwość wpływania na jego decyzje przez głosowanie. Idea jest więc taka, że jeżeli reżyser będzie dobrze spełniał oczekiwania widzów, to i gra będzie ciekawsza, i oglądających będzie przybywać.
Trudno sobie jednak wyobrazić, jak to będzie ostatecznie działać w społeczności graczy, gdzie trollowanie i antyspołeczne zachowania są na porządku dziennym. Na szczęście nie musimy sobie specjalnie wyobrażać - gra już niedługo, bo za 4 dni, pojawi się we wczesnym dostępie na Steamie. Cena nie będzie wygórowana, bo ma wynosić ok. 50 złotych, więc będzie można przekonać się samemu, jak ten pomysł się sprawdza.
Dominik Gąska