Dla nas to raczej ciekawostka, bo dotyczy jedynie Wysp Brytyjskich. Ale może Ci, którzy mieszkają poza granicami Polski, sprawdzą propozycję Namco Bandai na własnej skórze? Dosłownie.
Firma postanowiła w dość ciekawy i oryginalny sposób uczcić premierę Tekken Tag Tournament 2. Nawiązała bowiem współpracę ze studiem Frith St. Tattoo, efektem czego będzie prezent (darmoszka!) dla pięciu pierwszych osób, które wyrażą chęć wytatuowania sobie na ciele czegoś związanego z serią Tekken. Fani muszą stawić się w studio w dniu jutrzejszym i trzymać w dłoniach swoją kopię Tekken Tag Tournament 2. Jeśli jednak termin nie przypadnie komuś do gustu, może wymienić swój prezent na ważny 3 miesiące, wart 300 funtów voucher, który zrealizuje później.
Przy aktualnym kursie walut to około 1500 zł - nie wiem, jak wyglądają ceny tatuaży w UK, ale w Polsce można sobie zrobić za tę cenę naprawdę fajną "dziarę". Powiem Wam, że choć nie interesuje mnie motyw z Tekkena, to informacja o tym niecodziennym pomyśle zapaliła mi w głowie lampkę pod tytułem "chcę kolejny tatuaż". A jeśli czasem oglądacie materiały wideo z moim udziałem, to wiecie, że mam ich już kilka i nie są to subtelne "maluszki".
źródło: VG247
Paweł Winiarski
