Dark Souls: Prepare to Die Edition pewne i potwierdzone na PC - ale ma jeden feler

Dark Souls: Prepare to Die Edition pewne i potwierdzone na PC - ale ma jeden feler

Dark Souls: Prepare to Die Edition pewne i potwierdzone na PC - ale ma jeden feler
marcindmjqtx
12.04.2012 12:37, aktualizacja: 21.01.2016 17:05

Były plotki, jest i ostateczne potwierdzenie, bowiem Namco Bandai podało datę premiery, wypuściło zwiastun i opisało dodatkową zawartość, jaka trafi do Dark Souls: Prepare to Die Edition - już w sierpniu.

A dokładnie 24 sierpnia, kiedy to nowa wersja pojawi się w amerykański sklepach. Zaś w europejskich pewnie wkrótce potem. I będzie to faktycznie nowa wersja, a nie prosta konwersja, bowiem twórcy zapowiedzieli:

  • nowych bossów, Black Dragon, Guardian of the Tomb (pojawia się też nazwa Chimera of Tomb), których już nawet widzieliśmy oraz Artorias of Abyss i to nie koniec;
  • nowe lokacje: Oolacile Tomb, Old Ruins i to nie koniec;
  • nowych wrogów: Abyss Guard, Chained Prisoner i to nie koniec;
  • nowe postacie niezależne: Hawkeye Gough i to nie koniec;
  • nową broń i pancerze pochodzące z nowych stworów, bossów i postaci;
  • szybki system łączenia graczy do pojedynków PVP;

Kilka z tych nowości miga na zwiastunie:

Jest tylko jeden problem - Dark Souls ma bardzo ciekawy tryb dla wielu graczy, pozwalający na najeżdżanie światów innych graczy. Tylko że w wersji pecetowej rozgrywkę wieloosobową będzie obsługiwać Games for Windows Live. Z tej usługi korzystałem ostatnio przy okazji pierwszych Gears of War na PC i już wtedy nie była to popularna usługa, a potem zupełnie przestała się rozwijać. A jeśli ostatnio Microsoft udostępnił swoje największe hity: Microsoft Flight i Age of Empires Online na Steamie, to znaczy, że nadal jest źle. Gracze już protestują na Facebooku gry, pojawiła się nawet petycja przeciwko tej usłudze.

O dodatku dla konsol na razie nic nie wiadomo.

Paweł Kamiński

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)