Pozwolę sobie na krótką refleksję - gdyby kilka(naście) lat temu ktoś mi, grającemu wtedy w Unreal Tournament, powiedział, że taką grafikę będzie mógł wyświetlić telefon albo odtwarzacz muzyki, to w głowę bym się popukał. Tymczasem na iOS zmierza kolejna produkcja na silniku Unreal Engine.
Dark Meadow jest horrorem przygotowywanym przez Phosphor Games. Horrorem dziejącym się w dość sztampowym dla gatunku, za to ładnie wykonanym, opuszczonym szpitalu. Choć z oceną wyglądu poczekam Mniej sztampowe jest uzbrojenie bohatera, który dostanie do dyspozycji kuszę i miecz - zgaduję więc, że będziemy mieć do czynienia z survival horrorem i częściej będziemy zabijać przeciwników, niż przed nimi uciekać. Pewnie tak, skoro wśród inpiracji twórców znajduje się m.in. Rage i Infinity Blade. Choć mówią oni też o podpatrywaniu Angry Birds czy Fruit Ninja, ale to pewnie w kontekście przystępności i planowanego sukcesu. Dodają też, że Dark Meadow ma być próbą przeniesienia na małe ekrany klimatu i jakości Half-Life'a i Bioshocka. Gra ma dać nam 6 godzin zabawy, a na iPhone'ach i iPadach pojawi się w sierpniu.
[Pocket Gamer via Mackozer]
