Dark Arisen to nie dodatek. To nowe wydanie Dragon's Dogma

Nowy zwiastun pokazuje to, czego można było się spodziewać. To jeden z tych przypadków, kiedy to jego opis jest dużo ciekawszy.

Dragon's Dogma: Dark Arisen trafi do europejskich sklepów 26 kwietnia. I pisząc "sklepy" mam na myśli prawdziwe budynki z cegieł i betonu, a nie cyfrową dystrybucję.

Capcom poinformował, że Dark Arisen nie jest dodatkiem, który ściągniemy z sieciowych sklepów Sony i Microsoftu, ale reedycją gry, z dodanymi nowymi przygodami. Dokładnie taką, jak Dark Souls: Prepare to Die Edition. W przypadku tamtej gry mogliśmy jednak dokupić nowe przygody też osobno. W przypadku Dragon's Dogma o takiej opcji wydawca na razie milczy.

Owszem, w komunikacie prasowym wspomina o możliwości pobrania gry, ale chodzi o cały komplet Dragon's Dogma: Dark Arisen, w pełnej cenie (30 Euro), a nie samego dodatku.

Jeśli na dysku macie zapisane stany gry z Dragon's Dogma, po odpaleniu Dark Arisen przywitają was prezenty: 100 000 Rift Crystals, nieskończenie wiele Ferrystones i Gransys Armour Pack.

Sam dodatek rozbuduje natomiast grę o 25 nowych przeciwników, trzeci poziom umiejętności i nowy ich zestaw dla każdej klasy, ponad 100 elementów ekwipunków, nowe bronie, pancerze, a nawet... opcję włączenia japońskiego dubbingu.

Pamiętajcie - premiera odbędzie się 26 kwietnia.

źródło: informacja prasowa

Maciej Kowalik