Czyżby Titan - nowa gra od twórców serii Call of Duty - miał pojawić się tylko na Xboksach?

Czyżby Titan - nowa gra od twórców serii Call of Duty - miał pojawić się tylko na Xboksach?

Czyżby Titan - nowa gra od twórców serii Call of Duty - miał pojawić się tylko na Xboksach?
marcindmjqtx
30.04.2013 10:49, aktualizacja: 05.01.2016 16:14

Wiemy już, że Microsoft przedstawi nowego Xboksa 21 maja. Jednym z punktów konferencji może być zapowiedź pierwszej gry studia Respawn, jako marki, która pojawi się tylko na konsolach tej firmy.

Titan to wciąż wielka tajemnica i na dobrą sprawę nie wiemy nawet, czy tworzona przez weteranów zwolnionych z Infinity Ward gra na pewno nosi taki tytuł. Kotaku dotarło jednak do dwóch, niezależnych od siebie, źródeł i wyciągnęło z nich kilka informacji.

Po pierwsze, Respawn pracuje nad futurystyczną, sieciową strzelaniną, w której główną rolę odgrywać będą bitwy mechów. Te będą duże, ale i mobilne, zawstydzając sunące po polu walki kloce z innych gier. Liczba dostępnych na mapie maszyn będzie jednak ograniczona, więc walki ich uzbrojonych po zęby pilotów, pozbawionych osłony mecha, także będą istotną częścią rozgrywki. Wyobraźcie sobie bitwę pomiędzy armiami złożonymi z biblijnych Dawidów i Goliatów i będziecie mniej więcej wiedzieli, jaki pomysł na rozgrywkę mają rzekomo autorzy.

Kolejną ważną plotką, zaprezentowaną przez Kotaku, jest możliwość, że nowa marka studia Respawn trafi tylko na konsole Microsoftu. Liczbę mnogą uzasadnia podejrzenie, że Titan trafi nie tylko na następną generację urządzenia, ale doczeka się też portu na Xboksa 360.

Póki co to tylko przecieki, a jedynymi oficjalnymi materiałami dotyczącymi pierwszego projektu studia Respawn pozostają dwa rozmazane obrazki. Pamiętajmy, że na EA - wydawca gry - nie pojawiło się na konferencji Sony, dotyczącej PlayStation 4. Być może właśnie poznaliśmy powód tej nieobecności.

źródło: Kotaku

Maciej Kowalik

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)