Czyżby Nintendo tak szybko planowało przerwać produkcję Wii U?
02.11.2016 15:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pojawiają się pierwsze przecieki, które japońska korporacja próbuje na szybko załatać.
Nie dalej jak wczoraj Eurogamer informował świat o kolejnym przecieku na temat Nintendo. Tym razem rzecz smutna - od piątku wstrzymana została produkcja konsoli Wii U. Bardzo wcześnie, bardzo, bardzo. Ponad cztery miesiące przed rynkową premierą następcy. Oficjalnie usłyszeliśmy o 13,36 miliona egzemplarzy, które rozeszły się (nie sprzedały) na świecie. To fatalny wynik nawet dla Nintendo. Firmy, co szóstą generację wspomina najsłabszym dotychczas pod względem wyników GameCubem, który i tak przekroczył dwadzieścia milionów. Przypominam także, że Wii U jest najstarszym sprzętem obecnej generacji. Jeśli macie gest i do tej generacji je w ogóle zaliczacie.
Jak czytaliśmy jednak już dzisiaj na brytyjskim Kotaku, japońska korporacja zaprzeczyła tej informacji. Zapytana przez azjatycki portal IT Media, ustami przedstawiciela prasowego odpowiedziała, że plotka nie była prawdziwa. "Nawet jeśli ujawniliśmy już Nintendo Switch i wiadomo, kiedy pojawi się w sprzedaży" - dodaje - "nie zamierzamy zmieniać naszych planów i wycofywać się z produkcji Wii U". Tatsumi Kimishima przyznawał niedawno, iż firma planuje tę produkcję wyłącznie zmniejszyć (dość oczywista zagrywka przy świcie nowego sprzętu). Sytuacja oraz informacja, przy której przydaje się nasza blogowa perspektywa.
Nintendo - Wii U - Commercial 5
Co stanie się z dziedzictwem Wii U? - to pytanie powinno interesować osoby, które planują "sprawdzić sobie" Nintendo w nadchodzącym roku. Nie lubimy remasterów, zwłaszcza tych najmłodszych, jednak przeniesienie biblioteki Wii U na nową konsolę byłoby racjonalną decyzją. To nie był popularny sprzęt, ale posiadał kilka perełek (Bayonetta 2 - dlaczego nie graliście w najlepszego slashera od Devil May Cry? No bo nie mieliście na czym, to jasne), które nie powinni utonąć wraz ze swoją łajbą. Z drugiej zaś strony - mała półeczka wartych sprawdzenia tytułów mogłaby wielu przekonać do zakupu Wii U "w celach badawczych" (ja tak zrobiłem na przykład), gdyby sprzedawane było za jakąś śmieszniejszą cenę. Zwiastun Switcha pokazuje Mario Kart czy Splatoon w formie łudząco podobnej do tych z Wii U. Remaster, wersja "półtora", czy po prostu wierna kontynuacja?
Dla mnie przez ostatnie miesiące stało się jasne, że Wii U odchodzi na zawsze, i to bardzo pospiesznie. Dlatego zastanawiam się, jaki pożegnalny tekst sprawić tej mimo wszystko fajnej konsolce. I jednocześnie mam nadzieję, że Breath of the Wild zrecenzuję już na Switchu.
Adam Piechota