Engadget, a raczej "zaufane źródła" serwisu, sugerują, że obniżka nie będzie kosmetyczna. Cena ma spaść aż o 25% - do poziomu 150 dolarów.
Trochę dziwny wydaje się fakt, że Nintendo nie chciałoby zachować tej wiadomości do zbliżającego się E3, ale kto wie - może na imprezie firma zamierza obwieścić coś ważniejszego. No i pamiętajcie, że póki co obniżka ceny to tylko plotka, nie potwierdzona przez nikogo z kierownictwa. Czy tańsza konsola byłaby dla was motywacją do kupienia wreszcie Wii?
Maciej Kowalik