Czym inspirowani są bohaterowie League of Legends? Mamy ponad 25 teorii

Pominęliśmy takie ogólne trendy wśród skórek jak wersje muzyczne, piłkarskie, czy mitologiczne - skupiliśmy się raczej na konkretnych postaciach.

Znacie jakieś, których tu nie ma? Dajcie znać.

Jej skórka Crimson Akali to zdecydowanie hołd dla Elektry, bohaterki komiksów Marvela - zabójczyni do wynajęcia i przez pewien czas partnerki Daredevila.

Jej żółta skórka nazywa się Stinger - też budzi skojarzenia z innym posiadającym żądło bohaterem:

A tańczy jak Beyonce:

Na pierwszy rzut oka Brand może przypominać postać Human Torch z Fantastic Four:

Jednak bohater League of Legends składa się bardziej z magmy, niż z ognia.

Ale jeśli sięgniemy po widoczną wyżej skórkę Cryocore, zobaczymy Mr Freeze'a, jednego z przeciwników Batmana:

Chyba nikt, kto oglądał w dzieciństwie Ulicę Sezamkową nie może mieć wątpliwości skąd wzięła się skórka Grungy Nunu.

Ciasteczkowy Potwór i Oskar na polu bitwy? Czemu nie.

Skórka Sasquatch Nunu już samą nazwą wskazuje na nawiązanie do Sasquatcha - Wielkiej Stopy:

Autorzy komiksu Penny Arcade z pewnością też uwielbiają rozmaite popkulturowe aluzje.

Nic dziwnego, że skórka dla Sivir, na którą kody rozdawano na targach PAX nawiązuje do wyglądu postaci z filmu "Tron".

Talon ma ostrze na ręku, kaptur i jest asasynem. Nic więc dziwnego, że wiele osób uważa, że bazowano go na postaciach z gier z serii Assassin's Creed:

Ale jednak większe podobieństwo (wysuwane duże ostrza, pocięta na pasy peleryna) wykazuje Azrael, pojawiający się w komiksach o Batmanie.

A tańczy jak Michael Jackson:

Yorrick w nocy pracuje jako grabarz, w dzień dorabia sobie graniem na gitarze w zespole Pentakill (ma do tego odpowiednia skórkę). Nie ma wątpliwości, że jego idolem jest Slash z Guns N'Roses.

"Welcome to the Jungle".

Chyba nie trzeba wyjaśniać, do czego nawiązuje skórka dla Teemo nazwana Super Teemo? Czerwono-niebieska...

Nie, nie chodzi o psa.

Warwick zazwyczaj jest groźnym wilkołakiem. Ale w skórce Hyena Warwick staje się hieną - dziwnie podobną do jednej z hien, które straszyły nas w dzieciństwie.

Zaś w skórce Big Bad Warwick jest Wielkim Złym Wilkiem przebranym za babcię, z wiadomej bajki - tu gościnnie w Shreku:

A gdy tańczy, to zdecydowanie nie wygląda jak hiena - raczej jak...

Janna to skąpo ubrana kobieta władająca mocą wiatru. Zupełnie jak Storm z X-men:

A skórka Frost Queen to dość oczywiste nawiązanie do Królowej Sniegu:

Veigar jest małym magiem. Jednak jego skórka Greybeard sprawia, że powinieneś odnosić się do niego z respektem, bowiem wzorowana jest na największym z magów (który też przyjaźnił się z Orłami).

A sam model postaci mocno przypomina maga z pierwszych odsłon serii Final Fantasy:

Oraz duszka Orko z kreskówki o He-Manie:

Shen jest ninją, więc przypomina każdego innego ninję. Ale dwie  z jego skórek sugerują wyraźnie dwóch znanych ninja z serii Mortal Kombat - Scorpiona i Sub-Zero.

Fizz jest w miarę nową postacią i jeszcze nie wiadomo, czy to Stitch, który znudził się pracą u Disneya, czy jego zaginiony brat bliźniak.

W League of Legends nie ma żadnego hydraulika, ale gdyby był to Rammus - niczym jego odpowiednik Bowser - na pewno by go nienawidził.

Niestety skórka King Rammus nie jest już dostępna.

Kennen jest może i mikrego wzrostu, ale nie przeszkadza mu to wyglądać jak rasowy asasyn - zwłaszcza w niedostępnej już skórce Swamp Master.

Każdy widzi, że Olaf jest wikingiem. Ale on nie jest jakimś tam wikingiem. On jest Technowikingiem.

Wskazuje jak On, mięśnie ma jak On i tańczy jak On:

HULK SMASH!

DR MUNDO TEŻ SMASH!

Fioletowe spodnie i zielona skóra... któż to może być? Szkoda, że skórka Toxic Mundo jest już niedostępna.

Cho'Gatha niełatwo rozpoznać. Ale jeśli ktoś pamięta komiks (lub film) "Spawn", to na pewno skojarzy postać z League of Legends z Violatorem - głównym przeciwnikiem Spawna.

Przystojniak w płaszczu, który rzuca nasyconymi energią kartami - gdyby jeszcze mówił po francusku, to mielibyśmy wykapanego Gambita z X-Men.

Tristana może i wygląda jak grzeczna dziewczynka, ale tylko do czasu, gdy nie znajdziesz się na złym końcu jej rusznicy. Jak wygarnie to często nie ma co zbierać.

A jak wybierzecie skórkę Guerilla, to przeciwnicy powinni zobaczyć mniej więcej coś takiego:

John Rambo do usług.

Z Ashe jest o tyle ciężka sprawa, że wygląda jak praktycznie dowolny łucznik z fantasy - np. jednostka z Warcrafta. Z których wiele stało się potem postaciami w DOTA, na której wzorowano LoLa. Może dlatego Ahka przypomina nam postać Sylvanas Windrunner z Blizzardowego uniwersum.

A tańczy jak Alizee:

U Shaco co skórka, to wcielenie. Może być zarówno Jokerem z 'Batmana" (skórka Asylum Shaco) jak i Szalonym Kapelusznikiem z "Alicji w Krainie Czarów" (i "Batmana" też - w skórce Mad Hatter Shaco).

Łączy ich jedno - szaleństwo.

Nie wiemy do końca, co Master Yi ma na głowie, ale wygląda z tym jak Sam Fisher ze Splinter Cell. A jeśli wybierzemy skórkę Chosen, przypomina rycerza Jedi.

Gragas nie wpadł do kociołka z napojem magicznym - raczej zawsze ma go przy sobie w beczułce. Ale i tak przypomina sympatycznego Gala, Obeliksa.

Na co dzień przypomina zwykłego naukowca (jest nawet troszkę podobny do Einsteina). Ale w skórce Alien Invader mógłby bez problemu zawładnąć światem, jak próbowali to zrobić Marsjanie w filmie "Marsjanie Atakują".

Fiddlesticks jest po prostu strachem na wróble, więc może przypominać i Scarecrowa z "Batmana" i Jacka z "Miasteczko Halloween".

Ale tańczy jak Strach na Wróble z "Czarnoksiężnika z Krainy Oz":

Annie zazwyczaj paraduje z wielkim miśkiem u boku. Jednak w skórce Annie in Wonderland zmienia się w Alicję.

Nasz czytelnik, ej, pokazał, że Volibear to niedźwiedź pancerny z filmu "Złoty Kompas" Chrisa Weitza - jest to adaptacja książki Philipa Pullmana "Mroczne materie: Zorza północna".

A tańczy jak Sam B. - uczestnik America's Got Talent:

Graves, jak rasowy kowboj:

Kog'Maw jak żaba z kreskówek Looney Tunes: