Czym DriveClub z PS+ będzie różnił się od normalnej wersji?
Dobra wiadomość - okrojona gra dodawana do abonamentu pozwoli na zdobycie platynowego trofeum. Z wersją PS+ wiąże się jednak pewien nieoczywisty minus.
08.05.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:38
W związku z koniecznością ponownego promowania opóźnionego o prawie rok Driveclub, Sony postanowiło jeszcze raz wyłożyć nam różnice pomiędzy wersją, którą bez dodatkowych opłat ściągną posiadacze PS+, a pełną grą - dostępną w sklepach lub cyfrowej dystrybucji.
Najważniejszą informacją jest dostęp do wszystkich trybów gry, zarówno dla jednego, jak i dla wielu graczy. Różnica zamyka się głównie w ograniczeniu liczby aut do 10 oraz liczby lokacji do tylko 1 kraju (5 tras w 11 wariantach). Niedzielnym kierowcom powinno to wystarczyć (przypominam o dostępności wszystkich trybów rozgrywki). A jeśli złapiecie bakcyla, to opcja rozbudowania gry o brakujące elementy będzie zawsze blisko.
Przy czym jeśli zdecydujecie się na ten krok, musicie pamiętać, że wciąż będzie to gra dostępna w ramach PS+. Po wyłożeniu równowartości 50 Euro na rozbudowanie jej o brakujące "darmowej" wersji elementy, wciąż będzie ona powiązana z abonamentem. A to oznacza, że jeśli z niego zrezygnujecie, stracicie możliwość zabawy w DriveClub do momentu ponownego wykupienia PS+.
To dziwna sytuacja - płacąc ponad 200 złotych za aktualizację gry do pełnej wersji i tak musimy płacić za abonament, by z niej korzystać? Coś w tym systemie nie gra. I choć wszystko bierze się z tego, że u podstaw będzie to wciąż rozbudowana wersja DriveClub z kolekcji gier PS+, to Sony powinno chyba bliżej przyjrzeć się sprawie i być może od razu ustanowić precedens. Bo kto przy zdrowych zmysłach rozbuduje na tych warunkach grę, gdy może zwyczajnie kupić pełną wersję w sklepie i mieć ją na własność? Te kilka zaoszczędzonych złotych i tak trzeba będzie włożyć w abonament. Zwłaszcza, że jak czytamy w odpowiedziach na pytania użytkowników PS Bloga, postępy z edycji PS+ będzie można przenieść do wersji sklepowej.
fot. PS Blog
Sytuacja może się zmienić o czym świadczy ostatnie tweetnięcie reżysera DriveClub, w którym informuje on, że bada konieczność posiadania abonamentu po rozbudowaniu gry.
[źródło: PS Blog]
Maciej Kowalik