Wygląda na to, że niezapowiedziana jeszcze nowa strzelanka Blizzarda, podobnie jak Overwatch, stawiać będzie w dużym stopniu na rozgrywkę wieloosobową. Tyle przynajmniej wynika z oferty pracy, opublikowanej na stronie firmy.
I tak Blizzard szuka projektanta rozgrywki, doświadczonego w tworzeniu broni, umiejętności i systemów rozgrywki w grze akcji lub strzelance pierwszoosobowej. W ogłoszeniu pojawia się również informacja, że kandydat na to stanowisko powinien mieć szeroką wiedzę w temacie shooterów nastawionych na rywalizację i pasjonować się zarówno graniem jak i tworzeniem doświadczeń PvP.
Czyli tak. Wszystko wskazuje na to, że Blizzard szykuje nam kolejnego sieciowego shootera. Juhu. Oczywiście nie musi to oznaczać, że gra będzie pozbawiona kampanii dla pojedynczego gracza, ale skoro z Overwatchem się udało...
O nowej grze Blizzarda i tym, że będzie ona strzelanką, dowiedzieliśmy się na przełomie roku 2016 i 2017 również z ofert pracy. Na razie nie mamy żadnych dodatkowych informacji, co - biorąc pod uwagę jak wiele czasu firma ta spędza na szlifowaniu swoich produktów - oznacza najprawdopodobniej, że trochę sobie jeszcze poczekamy.
Dominik Gąska
