Czy w Arkham City nie zabraknie Batmana?

Obejrzałem nowy zwiastun Batman: Arkham City i choć to jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie gier, to nie poczułem się powalony. Obejrzałem go więc drugi raz, rzuciłem okiem na komentarze i już wiem, co jest nie tak.

marcindmjqtx

Jak słusznie zauważył doubler i kilku innych czytelników - brakuje Batmana w Batmanie:

Proszę, rzućcie okiem na zwiastun startowy poprzedniej gry z Batmanem (Arkham Asylum) od Rocksteady, który mógłby być równie dobrze określany jako "gameplay trailer". Sensownie poskładane ujęcia, w połączeniu z budującą niesamowity klimat opowieści o człowieku-nietoperzu muzyką. Zwiastun idealny, przynajmniej dla mnie, fana herosa z Gotham. Darujmy sobie narzekanie na piosenkę - kompletnie nie pasuje do klimatu, ale wymowę ma słuszną - Arkham City to nie jest miejsce dla bohaterów. To czemu twórcy gry uparcie z robią z Batmana bohatera?

Batman skacze, okłada pięściami, spada na głowy, szybuje, unika salw z broni, pikuje w dół, nawet kilka razy, bo to nowa umiejętność. Czasem siedzi na skraju dachu czy gargulca. Fragmenty ze skradaniem są dwa: w katedrze i na jakimś balkonie z użyciem trybu detektywistycznego. Oczywiście do października twórcy na pewno pokażą więcej, spodziewam się specjalnych filmów o skradaniu i cichej eliminacji. A może ich nie będzie, bo tworzący grę inaczej postrzegają Batmana?

Ja często postrzegam go tak, jak Kelley Jones:

Arkham Asylum mnie urzekł - nie tylko było się Batmanem, ale także inni wiedzieli, że nim jesteś. Rzucali się na ciebie tylko wtedy, gdy widzieli cię na otwartej przestrzeni i mieli broń albo przewagę liczebną - a najczęściej jedno i drugie. Ale już złoczyńcy patrolujący słabo oświetlone pomieszczenia tylko zgrywali twardzieli - wystarczyło złapać jednego, by wpadli w panikę.

Podobała mi się walka w Arkham Asylum - płynna, szybka. Batman niemalże tańczył między ciosami przeciwników. Podoba mi się i na zwiastunie. A jednak nie z nią mi się ta postać kojarzy. Batman to postać, która pojawia się znienacka - po prostu orientujesz się, że ten cień w rogu pomieszczenia ma oczy. I zanim zdążysz to pomyśleć, padasz nieprzytomny.

W jedynce skradanie i walka występowały mniej więcej po równo, może z leciutką przewagą w stronę walki. Chciałbym, by w Arkham City było odwrotnie. Batman mógłby dostać możliwości, które już dawno były w Splinter Cell czy Thief. Niech owinie się peleryną i skryje się w ciemnej wnęce w korytarzu - wprowadzenie wskaźnika światła i ciemności i ich wpływu na grę jest moim zdaniem bardzo dobrym dodatkiem. Podobnie zapieranie się nogami pod sufitem, niszczenie źródeł światła, zakłócanie kamer, ukrywanie ciał, więcej szybów wentylacyjnych - słowem: więcej okazji do zabawy i kombinowania. Tryb wyzwań w Arkham Asylum pokazał, jak można się bawić na ograniczonej przestrzeni. Chcę tego więcej. A nie walki na ulicach z bliźniaczo podobnymi kolesiami pomalowanymi jak klauni - tego było mnóstwo w jedynce. Mam nadzieję, że Two Face i inni złoczyńcy też mają swoje oddziały, żeby choć trochę to urozmaicić.

Batman to ucieleśnienie starej zasady, żeby rządzić za pomocą strachu, jaki wywołuje siła, a nie samej siły. To miejska legenda - ludzie wierzą, że jest stworem mroku, nie do końca człowiekiem. Pamiętacie ten fragment z "Batmana" Tima Burtona, gdy pojawia się po raz pierwszy? Obejrzyjcie.

Tak to moim zdaniem powinno wyglądać. Niech bandyci boją się Wielkiego Nietoperza, a nie rzucają się na niego z wrzaskiem. Niech ma w sobie coś mistycznego. Zawsze mniej podobał mi się film "Mroczny Rycerz" Christophera Nolana, gdzie Batman jest raczej komandosem w dziwnej masce. Jak to ujął scenarzysta komiksów Greg Rucka: "Przeprasza za to, że jest Batmanem". Brakuje mu tego mroku i aury tajemniczości, które były nawet w doskonałej kreskówce:

Obawiam się, czy przeniesienie akcji na ulice miasteczka - bo to głównie widzimy na zwiastunie i obrazkach - pozwoli na podchody, skradanie się, straszenie i zaskakiwanie przeciwnika. Czy też nacisk położony zostanie na walkę i efektowne szybowanie. Przypominam, że w Arkham Asylum była jedna okazja do długiego lotu - i to przez jej unikalność ten lot był tak atrakcyjny.

Może obawiam się za wcześnie, ale cóż - pierwszy zwiastun to pierwsze wrażenie, a ono często jest kluczowe. A na razie moim wrażeniem jest lekkie rozczarowanie.

Pociesza mnie za to wieść, że w grze wystąpi Riddler i dostanie większą rolę, podobną do Jigsawa z serii "Piła" - dawka zagadek i szaleństwa zapewniona.

Paweł Kamiński

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne