Czy tylko mi się tak wydaje, czy reklamy Call of Duty: Ghosts wcale nie są śmieszne?
Zobaczcie i oceńcie.
marcindmjqtx
14.10.2013 | aktual.: 05.01.2016 15:58
Zacznijmy żartu o teabaggingu, któż nie lubi dotykać moszną twarzy kolegi z biura.
Przejdźmy do stereotypowego gracza, który nie odróżnia gry od rzeczywistości.
I jest do tego stopnia wkręcony, że opowiada o tym niezorientowanym wychodząc na głupka.
Nawet w tych najbardziej nieodpowiednich momentach.
Wiem, to tylko reklamy, ale z drugiej strony: to też jakiś element tworzenia obrazu graczy. I zupełnie tego nie kupuję. I mówię to jako osoba, która lubi sobie czasem pyknąć w któreś Call of Duty dla odprężenia.
Paweł Kamiński