Czy tak wygląda następca PS Move?
Od patentu do produkcji droga daleka, ale Sony ma przecież nielichą motywację, by wypuścić na rynek nową wersję kontrolera.
Move działa z PlayStation VR lepiej niż sądziłem. W I Expect You To Die zabawa wirtualnymi rękoma dawała mi tyle samo frajdy, co rozwiązywanie zagadek. Ale jeśli spojrzymy na technologię konkurencji, Move jest dinozaurem. A wiemy już, że nowinka technologiczna na konsoli się przyjęła. Sony chwaliło się ponad 2 milionami sprzedanych gogli. Ma już też za sobą ich pierwszą, drobną korektę.
Redaktor serwisu zwraca dodatkowo uwagę, że pozycji kontrolera nie śledziłaby już kamerka, a same gogle. Nie dochodziłoby już więc do sytuacji, w której gra głupieje, bo kontroler chwilowo nie znajduje się w polu widzenia kamery.
Oczywiście nic z tego wyjść nie musi, ale nowy Move wydaje się logicznym projektem. Może nawet następnym w kolejności. Żeby dać graczom coś nowego, a nie straszyć ich jeszcze PS VR 2.0.
Maciej Kowalik