Czy przechodzimy gry po kilka razy? Jak tak, to dlaczego? [Klub Dyskusyjny]

Albo dlaczego tego nie robimy?

Czy przechodzimy gry po kilka razy? Jak tak, to dlaczego? [Klub Dyskusyjny]
Paweł Olszewski

Obraz

Wracam też do gier, które po jednokrotnym przejściu wszystkiego nie pokazują - pierwsze The Walking Dead przeszedłem na dwa różne sposoby, podobnie jest z serią Dishonored, Heavy Rainem, inFamous 2. Odpuściłem Wiedźmina 2, ale tam to ogólnie ledwo dobrnąłem do napisów końcowych (koszmarna walka śni mi się do dziś). Jakiś czas temu zrobiłem drugie podejście do Wiedźmina 3, ale po kilku godzinach odpłynąłem w kierunku jakiejś nowości. Geralt wciąż czeka na mnie gdzieś tam na łąkach przed Novigradem.

Obraz
Obraz

Dopiero ostatnio zaczęło się ze mną dziać... coś. Po pierwsze Wiedźmin 3. Dla mnie to najlepsza gra, w jaką grałem i chyba pierwsza (po Frozen Throne), którą przejdę drugi raz albo przynajmniej do niej ponownie wrócę. Może za pół roku, może za rok, ale czuję rosnącą, nieuniknioną potrzebę. Po drugie Dishonored 2 - kiedy przeszedłem ten tytuł, miałem natychmiastową ochotę włączyć go ponownie, od nowa, drugą postacią. Nie zrobiłem tego, bo w kolejce czekało już coś innego, ale czymś nowym była sama ochota, żeby to zrobić.

Trzeba chyba po prostu naprawdę wyjątkowej gry. I może czasu? Dopiero co przeszedłem Andromedę i myślę sobie teraz co i raz, żeby odpalić Mass Effecta 2, bo wiele rzeczy już zapomniałem, a odpalona na Apple Music ścieżka dźwiękowa rozpaliła wspomnienia. Szczególnie "The Illusive Man". Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Póki co jednak czeka na mnie nieukończona jeszcze Zelda, a potem końcówka Arkham Knight i pewnie NieR: Automata, i zaraz Syberia 3... I tak to się toczy.

Obraz

W tym roku więcej niż raz zaliczyłem Resident Evil VII i Nier: Automatę (choć tego drugiego nie powinniśmy w ogóle zaliczać). Dwa razy przeszedłem też Metal Sluga 3, a koło dwudziestu Meteos na DS-a, bo obie trwają mniej niż godzinę.

Obraz
Obraz

Zdarza mi się za to wracać do krótkich, zwartych akcyjniaków. Takich, gdzie dobrze się gra, gdzie obchodzi mnie to, co się dzieje z bohaterami i mam ochotę przeżyć to raz jeszcze. Maxa Payne'a 2 dawno temu skończyłem 3 razy, raz po razie, jednym ciągiem. Podobnie dwa razy przechodziłem pierwszego z nowych Tomb Raiderów. Krótko mówiąc, jak gra wyjątkowo mi przypadnie do gustu, a powtórzenie jej to nie jest wyzwanie na kolejny miesiąc, to się zdarza.

Redakcja

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościpolecamyps4

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.