Czy PayDay 2 odnajdzie nowe życie na Switchu?
Póki co wszystko idzie zgodnie z planem - premiera zimą.
Gdy zastanawiałem się, czy kooperacyjna gra studia Overkill będzie pierwszą mainstreamową strzelanką na Switchu, zadzwonił Adam Piechota i nakrzyczał na mnie, że zapominam o DOOM-ie. Ten zaatakuje już w listopadzie. PayDay 2 wciąż w rubryczce premiera ma wpisaną dość ogólną "zimę".
Szalenie interesujące starcie dwóch, przepełnionych brutalnością, gier na platformie Nintendo będzie mieć dodatkowy smaczek - publikę złożoną z wydawców. Nie wątpię, że takie Activision będzie śledzić jego wyniki z wielkim zainteresowaniem zanim podejmie decyzję dotyczącą portu któregoś z następnych Call of Duty. DOOM będzie nieco okaleczony brakiem 60 fpsów i boję się jak wpłynie to na rozgrywkę. Multiplayer będzie, ale szczerze mówiąc dla mnie to i tak gra przede wszystkim singlowa. Z PayDay 2 jest inaczej.
Przypomnę, że wsparcie Overkill miało skończyć się w tym roku - cztery lata po premierze. Ale studio już jakiś czas temu ogłosiło, że wciąż będzie pracować nad grą do października 2018 roku. Sądzę, że wersja na Switcha mocno się do tego przyczyniła.
PAYDAY 2: A Message From Overkill
Nie będzie pierwszą mainstreamową strzelanką na tej platformie, bo DOOM ją wyprzedzi. Ale będzie pierwszą tak mocno nastawioną na sieć. I kto wie, co z tego wyniknie. Ok, jest Splatoon 2, ale on przemawia przede wszystkim do fanów Nintendo. Gra, w której rabuje się banki, bierze zakładników i strzela do stróżów prawa? Tego chyba jeszcze na konsolach tej firmy nie było.
Indyki sprzedają się na Switchu jak szalone. PayDay 2 na pozostałych platformach dostał od PEGI czerwoniuchną plakietkę wiekową 18+. Myślicie, że dołączy do grona portów, które właśnie na Switchu będą bić rekordy sprzedaży? Byłoby ciekawie...
Maciej Kowalik