Chcesz się dowiedzieć jak to jest grać w Eve? Przeczytaj Pamiętnik Kosmicznego Górnika!
Ostatnie miesiące nie były zbyt łaskawe dla CCP i Eve Online. Obrany przez firmę kierunek mający otworzyć grę na nowych, bardziej niedzielnych graczy nie dość, że nie spodobał się społeczności, to jeszcze nie przyniósł wyraźnego wzrostu bazy subskrybentów.
Szef studia w bardzo rzadkim w tej branży geście wziął winę na siebie i zapowiedział zmianę kursu i powrót do tego, w czym Eve Online jest najlepsze: lataniu wielkimi statkami po kosmosie. Przy okazji przeprowadził masowe zwolnienia w firmie, ale to już tak na marginesie.
Przez całą jesień CCP robiło co mogło, aby przekonać graczy, że nadal kocha Eve i zależy im na rozwoju tego, co zawsze wyróżniało ich świat na tle innych produkcji MMO. Najnowszy darmowy dodatek, Crucible to kosmiczna Cannosa, gdzie ubrani w pokutne szaty twórcy przynoszą kosze pełne poprawek i nowości, m.in:
- pojawił się nowy typ statków: krążowniki trzeciego rzędu, po jednym dla każdej z nacji, stworzone na podstawie projektów opracowanych przez samych graczy
- wprowadzono nowe efekty graficzne, przywrócono niektóre ze starych
- umożliwiono graczom prowadzenie urzędów celnych w eveonlinowej wariacji na temat FarmVille jaką jest Planetary Interaction
- poprawiono wydajność systemu pod kątem wielkich bitew
Poprawek jest mnóstwo, pełną listę znajdziecie tutaj.
Crucible nie rozwiązuje wszystkich problemów jakie od lat zgłaszali gracze, ale przynajmniej na powrót pozwala wierzyć, że CCP zależy na kosmicznych statkach i laserowym pew-pew. Czy do końca przekonają graczy? Czas pokaże.
Konrad Hildebrand
