Czy nowy Dante jest "cool"?

Zapowiedziane jakiś czas temu DmC, czyli nowy start serii Devil May Cry, wzbudziło naprawdę sporo emocji. Pytanie tylko czy pozytywnych - większość graczy bowiem skupiła się nie na samej grze, ale na "odświeżonym" wyglądzie Dantego, głównego bohatera. Fani serii niespecjalnie ciepło przyjęli upodobnienie go do gwiazdy muzyki emo. Co na to twórcy gry?

marcindmjqtx

23.09.2010 | aktual.: 06.01.2016 15:49

Tameem Antoniades ze studia Ninja Theory mówi tak:

W Devil May Cry zawsze chodziło o to, żeby było cool.* Żeby Dante był cool i żebyś ty tak się czuł, grając (...) Problem w tym, że to, co było cool 12 lat temu - myślę, że wtedy wyszła pierwsza część serii** - nie jest takie dziś. Antoniades dodaje także, że gdyby "stary Dante" wszedł do jakiegoś baru poza Tokio, to "wyśmiano by go". Prawdę mówiąc chciałbym zobaczyć ludzi, którzy śmieją się z kolesia z wielkim mieczem, ale w porządku, uznajmy, że to tylko metafora.

Co ważniejsze, według twórców Devil May Cry zawsze był serią, która mieszała ze sobą określone elementy kultury - muzyki, filmów, mody. Te zmieniły się przez lata, więc i seria musi się zmienić.

W innym wywiadzie Alex Jones z Capcomu porównał DmC do "Casino Royale", filmu o Bondzie. Wiele osób narzekało wtedy, że Daniel Craig nie pasuje do roli Agenta 007, okazało się jednak, że wyszło nie najgorzej - poznaliśmy korzenie tej postaci i łatwiej było zrozumieć, jak stała się tym, kim była we wcześniejszych filmach. Podobny skutek chcą osiągnąć twórcy nowego Devil May Cry.

Przekonuje Was to? I czy uważacie, że nowy Dante faktycznie jest cool, czy też może nadal, jak wielu innym, kojarzy się Wam po prostu z Justinem Bieberem?

[via Joystiq, 1UP]

Tomasz Kutera

*Pozwoliłem sobie nie tłumaczyć tego słowa, bo i tak wszyscy na pewno wiedzą, co znaczy, a lepiej oddaje sens wypowiedzi, niż polskie "fajnie".

**Antoniades się myli, to było w 2001 roku. Nie ma jak twórca gry znający historię serii...

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomości360capcom
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.