Czy na tegorocznych targach Tokyo Game Show pokazano coś ciekawego?
Targi to najlepsza okazja, by zademonstrować światu wszelkiej maści materiały dotyczące gier już zapowiedzianych, bądź trzymanych przez wiele miesięcy w tajemnicy. Świetnie nadają się do tego filmowe zwiastuny, których na tegorocznym Tokyo Game Show nie zabrakło.
Pierwsze targi Tokyo Game Show odbyły się w 1996 roku. Pierwotnie przyjęto formułę podwójnej wystawy, kiedy to impreza odbywała się dwa razy w roku - wiosną i jesienią. W 2002 natomiast impreza przyjęła charakter bardziej klasyczny, odbywając się tylko raz do roku. Tegoroczna odsłona przypadła na okres od 15 do 18 września. Wybraliśmy dla Was najciekawsze zwiastuny - zobaczmy, na co warto zwrócić uwagę.
Zmierzające na nową konsolę przenośną Sony (PS Vita) Uncharted: Golden Abyss.
Ridge Racer (working title) - PS Vita - You will get a new "Machine" (Tokyo Game Show 2011)
Devil May Cry, czyli nowe wcielenie Dantego. Czy faktycznie serii potrzebny był restart, a bohater z czarną emo-czupryną porwie tłumy?
Będące już praktycznie na skraju swojego życia PSP otrzyma ślicznie wyglądające Final Fantasy Type-0, które pokazano w akompaniamencie muzyki w stylu J-pop.
The Legend of Zelda: Skyward Sword, czyli nowa odsłona niezwykle popularnej przygodowej serii, bez wątpienia porwie miliony.
Beyond the Labyrinth, czyli bardzo japoński zwiastun ciekawie wyglądającej pozycji. Szkoda tylko, że nic nie pokazuje nic, co jest związane w samą rozgrywką.
SoulCalibur V nie pokazuje praktycznie nic, czego nie znalibyśmy z poprzednich odsłon serii. Jeśli jednak lubicie dźwięk ścierającej się stali, to i ten zwiastun przypadnie Wam do gustu.
Na sam koniec zostawiliśmy zwiastun, który na chwilę obecną jest naszym faworytem targów Tokyo Game Show. Ryu Hayabusa powraca w Ninja Gaiden 3 i jak sami za chwilę zobaczycie, jego życie to naprawdę ciężki kawałek chleba. Świetnie zmontowany materiał prezentuje się znakomicie.
NG3_trailer_TGS2011_JP.mpg
Paweł Winiarski
Super Mario Land 3D
SoulCalibur V nie pokazuje praktycznie nic, czego nie znalibyśmy z poprzednich odsłon serii. Jeśli jednak lubicie dźwięk ścierającej się stali, to i ten zwiastun przypadnie Wam do gustu.