Czy Microsoft będzie musiał przestać sprzedawać Xboxa 360?

Microsoft po raz kolejny został oskarżony o sprzedawanie wadliwego produktu - Xboxa 360. Tym razem pozew złożył mieszkaniec staniu Illinois, którego konsola odmówiła współpracy po około roku użytkowania i nie była już objęta gwarancją. Ponieważ jednak przyczyną awarii nie był słynny Czerwony Krąg Śmierci, klient musiał zapłacić za naprawę 99 dolarów. Bardzo się jednak zdenerwował faktem, że Microsoft nie chciał powiedzieć mu, co zepsuło się w jego konsoli. Poza tradycyjnym w tego typu sprawach odszkodowaniem, powód domaga się także by sąd zakazał firmie sprzedaży Xboxa 360. Poza tym ma też nadzieję doprowadzić do procesu zbiorowego przeciwko Microsoftowi. Nie sądzę by miał szansę na wygraną, a nawet jeśli to pewnie skończy się to ugodą i pokaźną sumą na jego koncie, bo na zakończenie sprzedaży flagowej konsoli MS na pewno sobie nie pozwoli. Jak na razie firma nie zajęła oficjalnego stanowiska w tej sprawie.

[via Gamespot]