Czy agenci wybiorą się do księgarni po "The Division. Skoro świt"?

Czytanie w oczekiwaniu na kolegów z zespołu.

Czy agenci wybiorą się do księgarni po "The Division. Skoro świt"?
Adam Piechota

A powieściowych adaptacjach lub rozszerzeniach growych światów krążą zróżnicowane opinie. Bo czasem rzeczywiście poziom ich „literackości” pozostawia wiele do życzenia. A innym czasem opowiadają o tym samym, co gra, więc w zasadzie nie mają sensu. Wydaje mi się, że Ubisoft ogarnął już kwestię (taniego przecież) potencjału literatury „w towarzystwie” do gier. Książki koncentrują się na innych bohaterach, wypełniają luki chronologiczne, przedstawiają odmienny punkt widzenia. A czy ich czytaniu nie towarzyszy już zawstydzony uśmiech? Przekonamy się w „The Division. Skoro świt”.

The Division. Skoro świt | Alex Irvine

Powieść Alexa Irvine’a, która wczoraj zadebiutowała na naszym rynku, podejmuje się ryzykownego w zasadzie połączenia świata growego pierwowzoru ze zdewastowanym Waszyngtonem z „dwójki”, stworzenia jakiegoś w miarę płynnego narracyjnego mostu. Nawiązuje i do gier, i wcześniejszych książek, zatem snuje zapewne całą siatkę powiązań. Na pewno nie odpowiada sensownie na pytanie „Czy sieciowy looter shooter z pętlą strzelanie - zbieranie ekwipunku zasługuje na własne powieści?”. Ale że fanatyków uniwersum u nas nie brakuje, podejrzewam, iż „Skoro świat” przyciągnie do siebie wielu agentów.

A ja spróbuję Wam niebawem napisać, z jakim efektem Ubi dalej brnie w książkowe rozszerzenia. W naszej recenzji. O ile ta czarna dziura przy mojej klatce, w którą od kilku tygodni wpada każdy kurier, w końcu sobie poszła.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościubisoftksiążki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.