Przyznam, że zmiana klimatu to moim zdaniem odważny ruch ze strony Capcomu. W końcu wszechobecny mróz i brodzenie w śniegu były niejako znakami rozpoznawczymi pierwszej części. Nie ulega jednak wątpliwości, że widoczki z sequela prezentują się ślicznie. Ciekawe, co autorzy wymyślą w rozgrywce.