Dmitrij Głuchowski przyzwyczaił nas do postaci twardych wojowników i samotnych stalkerów. Dlatego też bohater Siergieja Niedoruba jest z jednej strony interesujący, a z drugiej - nastawia na inny rodzaj powieści. Jon jest bowiem nauczycielem, który zupełnie inaczej patrzy na wojnę i życie w metrze.
Akcja powieści toczy się w Kijowie, zaś sam tytuł książki nawiązuje do linii czerwonej, która na skutek zawieruchy wojennej została całkowicie zawalona. Niedorub skupia się na aspekcie ekonomicznym i społecznym kijowskiego metra, a ważną rolę gra w książce wątek teorii spiskowych. Zamknięci w jednym miejscu ludzie łakną informacji z innych zakątków świata, a takie pragnienie bardzo ławo wykorzystać, by ich kontrolować.
Książka ukaże się 17 października, a o tym, jak wypadł Jon na tle innych bohaterów Uniwersum Metro 2035 przekonacie się już niebawem - recenzja powinna pojawić się w okolicach premiery.
