[...] Uważam, że wydawcy ogólnie zmniejszą ilość gier, które zamierzają wydać. Czy to oznacza, że ludzie będą się mniej koncentrować na innowacji, a bardziej na sequelach? To pytanie na dłuższą debatę.
Ciężko oczekiwać, aby przedstawiciel strony wydawców sam miał się opowiedzieć za którąś stroną. Zresztą mówienie o recesji niekoniecznie musi podobać się inwestorom. Natomiast sam fakt, że takie a nie inne sygnały płyną z branży, są niepokojące. Tzn. gier na pewno brakować nie będzie, za to świeżych pomysłów - już raczej tak...
[via GamesIndustry]