Czekacie na film na podstawie Starcrafta? Już nie musicie
Co prawda, "Rebirth of the Swarm" nie został zrobiony przez J.J. Abramsa, ale i tak warto zobaczyć.
marcindmjqtx
06.02.2013 | aktual.: 21.01.2016 16:48
Dociekliwi mogą zapytać: "Czemu nazywasz machinimę filmem?". Bo na to zasługuje - to godzinna produkcja, korzystająca z zawartości gry, gdzie każdy aktor ma podłożony głos. Powstawała 2,5 roku, a w efekcie otrzymaliśmy film kontynuujący wątki z "Wings of Liberty" i przedstawiający powrót Zergów.
Jeśli wolicie obejrzeć go np. na telewizorze, w lepszej jakości, to możecie pobrać wersję w pliku .m2ts ważącą 6,4 GB i delektować się rozdzielczością 1080p oraz dźwiękiem Dolby Digital 5.1
[dzięki za info, Rafał]
Paweł Kamiński