Czasami lepiej nie mieć Nintendo w Polsce

marcindmjqtx

22.03.2009 | aktual.: 14.01.2016 15:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Współczuję Steve'owi Totilo z MTV Multiplayer. Fajnie, że mieszka w Nowym Jorku, ma biuro przy Times Square, ociera się o celebrytów i dostaje masę gier za darmo. Jest też druga strona medalu - Nintendo promujące Rhythm Heaven. A dokładnie chodzi o nagrywanie jednej z minigierek na żywo. Spójrzcie tylko na biednego Steve'a, tak zmieszanego go jeszcze nie widziałem. Gdyby do naszej redakcji taki nalot zrobili... Cóż, Toread nie miałby wyjścia.

Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.