Cyberpunk 2077. Zaglądamy do pierwszego oficjalnego wydawnictwa ze świata gry

Szaleństwo cyberpunkowe dopiero się rozkręca. Mamy już koszulki, czapki i figurki. Amerykanie dostali do tego pakietu komiks i napój energetyczny, a teraz na rynek wkracza książka. Po jej lekturze mogę napisać: "Cyberpunku 2077, jestem na ciebie gotów".

Cyberpunk 2077. Zaglądamy do pierwszego oficjalnego wydawnictwa ze świata gry

Gdy wychodził "Wiedźmin 3: Dziki Gon", o świecie gry wiedzieliśmy bardzo dużo. W Polsce mało kto nie słyszał wcześniej o sadze Andrzeja Sapkowskiego, więc i próg wejścia nie był przesadnie wysoki.

Ale trudno się oprzeć wrażeniu, że "Cyberpunk" Mike'a Pondsmitha, czyli planszowa gra fabularna z 1988 roku, choć nie jest pozycją zupełnie anonimową, taką powszechnością pochwalić się nie mógł.

Do czasu ogłoszenia gry rzecz jasna. Jedno *beep* na Twitterze i regularne wieści o grze od polskiego studia wystarczyły, by świat poznał choć odrobinę cyberpunkowy świat. Trzeba jednak pamiętać, że uniwersum przygotowane przez Pondsmitha to rzecz przepastna i wielowymiarowa. Dodajmy do tego interpretacje oraz pomysły CD Projekt Red i nagle okazuje się, że o świecie "Cyberpunk 2077" wiemy niewiele.

Nic więc dziwnego, że twórcy przyszykowali opasły przewodnik. A nawet dwa. Jeden ułatwi nam ukończenie gry, a drugi - ten widoczny na obrazku niżej - opisze dogłębnie każdy aspekt Night City, rządzących tam korporacji, ale i stosunki społeczne czy uliczną modę.

Obraz

Najważniejsze - to nie jest zwykła encyklopedia z suchym opisem dzielnic, gangów, pojazdów czy broni, które znajdziemy w grze. To fabularyzowany przewodnik po mieście i jego okolicach, przygotowany przez dziennikarzy fikcyjnej i niezależnej redakcji "Night City Inquirer". A w rzeczywistości przez Marcina Batyldę.

Mamy więc reportaże, newsy, a nawet felietony niejakiego Thompsona (czyżby cyberpunkowa inkarnacja Huntera S. Thompsonam, słynnego dziennikarz i twórcy stylu gonzo?).

Skład jest tradycyjny. Zaczynamy zatem od historii świata. Czytamy o kryzysach ekonomicznych, wojnach gigakorporacji i ostatecznym sięgnięciu po bronie nuklearne, które na zawsze zmieniły krajobraz geopolityczny świata.

Obraz

Bogatsi o taką wiedzę zanurzamy się w wiedzy bardziej praktycznej: czym jest technologia braindance (co pięknie wyjaśnił Łukasz Michalik na WP Tech), jak ewoluowały cyberwszczepy, jak wygląda dostępność broni (Trump byłby z niej bardzo zadowolony) oraz opisy modowych trendów. Jest też cały rozdział dla miłośników motoryzacji, którzy bez problemu rozszyfrują loga fikcyjnych marek aut, które garściami czerpią z samochodów prawdziwych.

Obraz

Takich smaczków jest znacznie więcej. Niemal na każdej stronie pojawiają się reklamy mniej lub bardziej lokalnych przedsiębiorców. Przy okazji dowiadujemy się, że kredyty "chwilówki" mają się świetnie nawet w 2077 r.

Obraz

Jest też coś dla naszej bratniej ekipy dobrychprogramów - międzynarodowy transfer danych mnemonicznych. Dobra promocja: pierwsze 80 GB jest za darmo!

Obraz

Ciekawostek jest cała masa, każda przygotowana z pieczołowitością i dbałością o detal, która u wielu zapewne rozbudzi już i tak olbrzymie apetyty na samą grę. Wszystko przejrzyste, czytelne i zaplanowane, jak to się mówi, z głową. Z pewnością będzie to dobry dodatek dla tych, którzy nie mieli styczności z "papierową" grą "Cyberpunk 2020" czy klasyką literatury z tego gatunku.

Obraz

"Cyberpunk 2077 – Jedyna oficjalna książka o świecie gry" (cóż za straszna nazwa) to wydawnictwo na miarę innych przewodników po światach gier, które często towarzyszą premierom wysokobudżetowych hitów. Mierzy sobie ponad 30 cm, swoje waży, do tego twarda, solidna oprawa i wysokiej jakości papier.

Ma to swoje minusy. Nie jest to książka, którą zabierzecie do pociągu czy autobusu. Na półce będzie prezentować się jednak godnie.

Obraz

Okładkowa cena "Cyberpunk 2077 – Jedyna oficjalna książka o świecie gry" to 69,99 zł, ale agregaty sklepowe pokazują ceny sięgające nawet do niecałych 44 zł. Choć za tak jakościowy produkt to i tak niezbyt wygórowana cena.

Pamiętajmy, że to niejedyna książka/album, która lada moment trafi na rynek. Kolejny w kolejce jest "Cyberpunk 2077: Oficjalny Kompletny Poradnik" wydawnictwa Piggyback. Jego premiera nastąpi 19 listopada. Oprócz tego w tym roku na rynku pojawiła się też polska książka "Cyberpunk 1982-2020" (nie zachwyciła zanadto Łukasza Michalika) i równie polskie opowiadanie "Cyberpunk. Odrodzenie" Andrzeja Ziemiańskiego.

Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Autor: Marcin Batylda Data premiery: 14.10.2020 Liczba stron: 200 Książkę do redakcji podesłał wydawca.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościcd projekt redcyberpunk 2077
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.