Cyberpunk 2077 miał wyjść w 2021? Sieciowe doniesienia vs nasze ustalenia
Sieć obiegł już wycinek podcastu, w którym dziennikarka Game Informera dzieli się informacjami od swoich źródeł w CD Projekt Red. Przyjrzyjmy się im.
13.10.2020 | aktual.: 13.10.2020 16:28
Liana Ruppert z Game Informera w podkaście GI Show opowiedziała o paru plotkach dotyczących "Cyberpunka 2077", daty premiery i crunchu. Oto i one.
To dwie krótkie myśli, z których wynika, że CD Projek Red miał myśleć na jeszcze jednym przesunięciem daty premiery "Cyberpunka 2077". Oraz to, że w firmie miała odbyć się dyskusja na temat tego, czy przełożyć datę, czy crunchować i większość pracowników opowiedziała się za drugim rozwiązaniem.
Jak było naprawdę? Tego się zapewne nie dowiemy, a CDPR wiele razy ogłaszał, że nie komentuje plotek. Ale możemy podzielić się tym, co nam się udało ustalić.
O trzecim już przełożeniu daty plotka krążyła w branży od co najmniej miesiąca. Od jednego z naszych źródeł padła nawet tak odległa data jak "kwiecień 2021". Powodem miało być, rzecz jasna, szlifowanie i walka z błędami. Mogło też chodzić o niezadowalające opinie osób testujących grę.
A co ze sprawą głosowania i nastawienia do crunchu? Od naszego źródła nie słyszeliśmy, żeby wszyscy pracownicy byli o tę kwestię pytani i dostali wybór. Takie głosowanie mogło się zatem odbyć w małym kręgu.
Natomiast jak dowiedziała się Polygamia - chociaż przez sieć przeszła masowa krytyka, dotycząca rozszerzenia tygodnia roboczego o soboty, niektóre osoby (a nawet konkretne działy) miały być zadowolone z decyzji. Powód? Dobrze płatne nadgodziny.
Dyskusja na temat crunchu z pewnością się nie kończy. Jasno widać, że w medialnym dyskursie w ciągu dekady nastąpiła zmiana, bo zjawisko jest przedstawiane najczęściej jako negatywne. Z drugiej strony nie brakuje głosów z drugiej strony albo prób niuansowania samego terminu. Szerokim echem odbiły się wpisy Adriana Chmielarza, który wyróżnił różne typy crunchu. W komentarzach wypowiadał się także Marcin Przybyłowicz, kompozytor muzyki do m.in. "Wiedźmina 3" i "Cyberpunka 2077", który wyraźnie broni CDPR przed atakami.