Cyberpunk 2077. Empik za pięć 12 podczepia się pod premierę
Zapewne przez zupełny przypadek "Antologia polskiego cyberpunka" ukaże się 10 listopada, a więc na kilka dni przed przełożoną już, ale wcześniej planowaną premierą "Cyberpunk 2077".
05.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:41
Może i Empik podczepia się pod zainteresowanie "Cyberpunkiem 2077", ale nie da się ukryć, że wydana przez nich produkcja może być ciekawą przystawką.
W projekt zaangażowani są polscy twórcy science-fiction. Teksty Pawła Majki, Łukasza Orbitowskiego, Tobiasza Piątkowskiego, Roberta J. Szmidta i Roberta Wegnera będzie można przeczytać w formie ebooka, ale też posłuchać.
Historie w audiobooku przeczytali Edyta Olszówka, Mariusz Bonaszewski, Krzysztof Czeczot, Filip Kosior i Grzegorz Pawlak.
A co z papierowym wydaniem? Będzie, ale "na żądanie".
Na produkcję „Antologia polskiego cyberpunka” składać się będzie pięć odrębnych opowieści. Będą to "Serce Strzygi" Roberta Wengera, "1990" Łukasza Orbitowskiego, "Pastuch" Pawła Majki, "Śmierć Łucznika" Tobiasza Piątkowskiego oraz "Śmierć to nie wszystko" Roberta J. Szmidta.
Całkiem prawdopodobne jest to, że CD Projekt RED swoim przesunięciem premiery "Cyberpunka 2077" popsuł szyki niektórym wydawcom. Kilka dni temu, a dziś na e-bookach, swoją premierę ma "Mrok nad Tokyoramą", rozgrywające się w… 2077 roku.
Wcześniejsze opóźnienie "Cyberpunk 2077" przeszkodziło z kolei wydawcy "Cyberpunk. Odrodzenie", bowiem książka miała ukazać się dzień przed premierą Cyberpunk 2077, czyli 15 kwietnia.
Pod atmosferę święta fanów science-fiction chce się też podczepić wydawca antologii "Fantastyczne opowieści wigilijne":
Fantastyczne opowieści wigilijne to antologia świątecznych opowiadań najlepszych zagranicznych i polskich autorów fantastyki. Wśród nich między innymi Orson Scott Card, Joe Haldeman, Connie Willis, Łukasz Orbitowski, Mirosława Sędzikowska i Krzysztof Kochański.
Oczywiście być może to wszystko przypadki, ale… trudno w to uwierzyć. Nic dziwnego, że niektórzy chcą popłynąć na fali, jaką będzie "Cyberpunk 2077". Pozostaje mieć nadzieję, że nie są to teksty szykowane z konieczności, tylko coś do tematu wniosą. I nie będą odgrzewanymi kotletami.