Cuphead: The Delicious Last Course zadebiutuje dopiero w przyszłym roku
Dodatek planowano wydać jeszcze w tym, ale potrzeba więcej czasu na jego dopracowanie.
Pierwsze informacje na temat DLC padały już w 2018 roku. Wiedzieliśmy wtedy, że będzie to spora paczka nowej zawartości. I nie są to słowa rzucone na wiatr. "The Delicious Last Course” wprowadzi nową wyspę, kolejną grywalną postać, bronie, zaklęcia i jeszcze więcej bossów. Zwiastun promujący rozszerzenie zdradził, że przyjdzie na nie poczekać do 2020 roku. Przy okazji rzućcie okiem na fragmenty rozgrywki, które zostały na szybko zaprezentowane. Może zastanawiacie się nad powodami obsuwy, wiec śpieszę z wypowiedzią dyrektora studia MDHR. Chad Moldenhauer wyjaśnia:
Moldenhauer wspomniał też nieco o nowej postaci, którą gracze będą mogli wybrać. Ms. Chalice otrzymała swoją nazwę z prozaicznego powodu - jej głowa przypomina kielich, więc tradycja nazywania w ten sposób bohaterów została nietknięta, ufff. Charakteryzuje się nie tylko odmiennym stylem gry i unikalnymi zdolnościami (podwójny skok), lecz także zawita na wszystkich wyspach, co ma zachęcić graczy do ponownego przejścia podstawki, aby poznać grę w zupełnie inny sposób.
Cuphead DLC Teaser Trailer | Xbox One | Nintendo Switch | Windows 10 | Steam | GOG
Nie powinniśmy narzekać z powodu opóźnienia. Tworzenie gry z tak wyjątkowym stylem graficznym z pewnością nie należy do łatwych i szybkich robótek. Sama rozgrywka powinna być tworzona z należytą pieczołowitością, więc w pełni zrozumiałe jest podjęcie takich kroków. Szkoda tylko, że nie otrzymaliśmy konkretnej daty, ale to tylko potwierdza, że studio chce oddać w ręce graczy dopięte rozszerzenie, które przez wzgląd na ilość i jakość zawartości zapowiada się nad wyraz kusząco. DLC zawita na każdej z platform, na których wydana była podstawka.