Crytek też chce spróbować sił w battle royale

Brakuje jeszcze Skyrim: Battle Royale na biurowych dystrybutorach wody i Switchu.

Crytek też chce spróbować sił w battle royale
Bartosz Stodolny

Pamiętacie jeszcze Warface? O tytule nie jest szczególnie głośno, ale jest on na tyle popularny, że wspólnie z licencjami na CryEngine, zapewnia zredukowanemu Crytekowi byt i możliwość pracy nad Hunt: Showdown. Podejrzewam jednak, że niebawem steamowe statystyki dotyczące liczby grających w Warface zaliczą skok, bo gra otrzyma swój tryb battle royale.

Zasady są klasyczne - duża, pustynna mapa, zmniejszający się obszar gry, konieczność szukania ekwipunku i walka do ostatniego stojącego zawodnika. Zrzucane są nawet skrzynki ze sprzętem, zupełnie jak w PUBG-u i innych przedstawicielach gatunku. Różnica jest taka, że w przypadku Warface walczy ze sobą tylko 16 osób, a przynajmniej tak wynika z materiałów rosyjskich youtuberów, bo w kraju mlekiem i wódką płynącym można już grać.

Warface: Battle Royale & Lizard Tech RDM-C & Golden CCR & Elite Crown Guns & MS Radek Skin =D

Oczywiście nie powinno to nikogo dziwić, bo po sukcesie PlayerUnknown’s Battlegrounds coraz więcej deweloperów i wydawców chce zarobić na tym gatunku. A nikt nie powinien mieć wątpliwości, że battle royale jest gatunkiem samym w sobie. To już nie mody do gier czy proste, niemal sklecone na kolanie dodatki. Myślicie, że taki Fortnite cieszyłby się ogromną popularnością gdyby nie spin-off wzorowany na PUBG-u? A czy chiński gigant Tencent nie próbowałby wykupywać Bluehole, do którego należy PUBG Corp.?

Mało tego, powstają kolejne gry, gdzie battle royale jest głównym, o ile nie jedynym trybem. W tym też nie ma nic złego, ale chciałbym, żeby deweloperzy nie ograniczali się jedynie do kopiowania. Inaczej z gatunkiem stanie się dokładnie to samo, co z zombie survivalami. Zdarzają się jednak zespoły, które nie ograniczają się jedynie do zrobienia "PUBG-a z innymi skórkami". Jednym z tytułów, który do tematu zamierza podejść z odrobiną innowacji jest zapowiedziany w czerwcu The Darwin Project.

Darwin Project - Dev Diary #1 The Manhunt

Gra umożliwi tropienie przeciwników czy wypatrywanie z daleka rozpalanych przez nich ognisk. A te będzie trzeba rozpalać, bo walka toczy się na zimowej mapie i zapewnienie postaci ciepła ma być bardzo istotną mechaniką. Ciekawie brzmi też opcja podejrzenia pozycji każdego gracza na mapach znajdujących się w porozrzucanych tu i ówdzie chatkach.

Wszystko po to, żeby wprowadzić trochę więcej dynamiki, bo nie ma się co oszukiwać - choć walka w battle royale jest bardzo istotna, to często mija sporo czasu, zanim do niej dojdzie, a najbardziej intensywna robi się dopiero na sam koniec rozgrywki. Tylko z drugiej strony, taki sposób prowadzenia gry świetnie buduje napięcie i zastanawiam się, czy zintensyfikowanie potyczek między graczami nie pozbawi The Darwin Project tego elementu.

Bartosz Stodolny

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościcrytekwarface
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.