Obcy: Izolacja znalazł szczególne miejsce w sercach wielu graczy. Na łamach Polygamii przygody Amandy Ripley recenzował Marcin Kosman i pisał o nim, że mimo technicznych niedoróbek "to najciekawsze i najbardziej angażujące podejście do tej filmowej sagi od dawna". Nic dziwnego, że zeszłoroczne doniesienia o nowej grze w tym uniwersum zelektryzowały graczy. Pierwszy zwiastun miał się jakoby pojawić podczas ceremonii rozdania The Game Awards. Okazało się jednak, że trzeba było czekać do 7 stycznia.
Nowa gra o Obcym okazała się być czymś nieco innym, niż oczekiwaliśmy. Ale z recenzji Krzyśka wynika, że jak na produkcję mobilną, Blackout jest wart uwagi.
Dziś okazało się, że Creative Assembly jednak nad "czymś" pracuje. Specjalnie użyłam cudzysłowu, ponieważ nie mamy ani tytułu, ani przybliżonej daty premiery. Studio dłubie w jakiejś owianej mgłą tajemnicy strzelance ukazanej z w perspektywy pierwszej osoby. Na oficjalnym koncie na Twitterze studia pojawiło się zdjęcie ekipy wraz z... Neilem Bloomkampem.
Czy znalazł się on tam jako po prostu fan Izolacji (o czym wspominał w jednym z wywiadów kilka lat temu), czy tez może został zaangażowany w prace nad grą? Reżyser znany jest głównie z produkcji science-fiction, średniego w mojej ocenie "Elyzjum", fenomenalnego "Dystryktu 9" (który znajduje się na mojej liście "wymarzonych, acz mało prawdopodobnych sequeli", tuż za Firefly) czy poruszającego "Chappie".
