Ćpając WoWa
Nie lubię MMO, chyba za bardzo boję się tego, co może zrobić z ludźmi. Część z Was swego czasu na forum przyznała się, że straciła kilku przyjaciół dla tego zgubnego hobby. Na nowym blogu naszych przyjaciół - Cubitussa z Play (tak, to ten wpływowy) i masski - Zagraceni.pl - możecie przeczytać o uzależnieniu od World of Warcraft, którego doświadczył jeden z autorów. Warto przeczytać, ku przestrodze. Swoją drogą - to już drugi przypadek wyjścia z nałogu, który znam. Serce rośnie.
marcindmjqtx
PS w rozwinięciu lekko nieprzyzwoity filmik z WoW w roli głównej.
Piotr Gnyp