Counter-Strike: Go przykrywką dla nielegalnego hazardu? Amerykanin domaga się odszkodowania

Jeden z graczy Counter-Strike’a: Go wytoczył firmie Valve proces, oskarżając ją o czerpanie zysków z nielegalnego hazardu. Domaga się odszkodowania z powodu strat, jakie sam poniósł na wirtualnych dobrach.

Counter-Strike: Go przykrywką dla nielegalnego hazardu? Amerykanin domaga się odszkodowania
2

Sama sprawa Counter-Strike’owego hazardu nie jest niczym nowym. W kwietniu tego roku opisał ją Bloomberg, szacując, że ta swoista szara strefa może być warta nawet 2 miliardy dolarów rocznie. W używaniu zdobywanych w grze skórek na broń jako waluty do obstawiania sieciowych pojedynków w CS-a zaangażowany miały być według tego raportu również osoby niepełnoletnie.

Nazywać to można szarą strefą tylko dlatego, że w teorii do uprawiania hazardu wykorzystywane są nie prawdziwe pieniądze, a wirtualne dobra używane w grze. W praktyce jednak mają one konkretną, monetarną wartość. Istnieje rynek i możliwości kupowania i sprzedawania skórek na broń za prawdziwe pieniądze.

Obraz

Jak donosi Polygon, Michael John McLeod oskarża Valve, że nie tylko wiedziało o całym procederze, ale również miało swój aktywny udział w popularyzacji Counter-Strike’owego hazardu. Firma zezwala bowiem użytkownikom Steama na łączenie ich kont w tej platformie z niezależnymi stronami, obsługującymi wirtualny (pozornie) hazard.Część z nich z kolei nie wymaga weryfikacji wieku użytkownika, co niezgodnie z prawem pozwala na branie udziału w całym procederze nieletnim.

Amerykanin domaga się od Valve odszkodowania o niesprecyzowanej w pozwie wysokości. Twierdzi, że zarówno jako nastolatek jak i jako dorosły wydawał pieniądze na zakup skórek, które później przegrał obstawiając mecze CS:GO.

Rzecz jasna trudno nie patrzeć na cały ten pozew inaczej niż na desperacką próbę zarobienia na gigancie, który zapewne zapłaci odszkodowanie w celu uniknięcia skandalu i będzie się starał zamieść cała sprawę pod dywan. Ale jednocześnie jeżeli faktycznie Valve na tym zarabia i faktycznie doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje, to może to dobrze, że chociaż ktoś zwrócił na to uwagę?

Dominik Gąska

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne